2 października, należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Zakłady Mechaniczne BUMAR-ŁABĘDY S.A. poinformowały o zakończeniu prac remontowych przy pierwszych czołgach Leopard 2A4 należących do Sił Zbrojnych Ukrainy.

Faktycznie wozy zostały przekazane stronie ukraińskiej już kilka dni wcześniej, 29 września. Zgodnie z oświadczeniem spółki, przeprowadzono kompleksowy proces weryfikacji uszkodzeń i oceny stanu faktycznego pojazdów. Czołgi przywrócono do pełnej gotowości bojowej dość szybko, bowiem zgodnie z deklaracjami ministra Mariusza Błaszczaka, pierwsze ukraińskie Leopardy 2A4 trafiły do gliwickiego zakładu około połowy lipca. Przed przekazaniem wozów Siłom Zbrojnym Ukrainy przeszły one testy na poligonie zakładowym. Nie podano, ile czołgów zostało wyremontowanych, ale możliwe, że były to dwa egzemplarze ‒ tyle bowiem liczyła pierwsza partia czołgów przekazanych przez Ukrainę do remontu w Polsce. Jeśli towarzyszące komunikatowi zdjęcia faktycznie przedstawiają ukraińskie wozy, były to czołgi przekazane Ukrainie w marcu br., które zapewne służyły do szkolenia, bowiem nie zostały poddane modyfikacjom, polegającym m.in. na montażu pancerza reaktywnego Kontakt-1.

Zakłady Mechaniczne BUMAR-ŁABĘDY S.A. mają remontować kolejne czołgi ukraińskie. Będą to nie tylko Leopardy 2A4, ale również wozy rodzin T-64 i T-72, w tym być może czołgi ekspolskie. Czołgów Leopard 2A4 Polska przekazała Ukrainie 14, zaś wozów rodziny T-72M/M1 (w tym PT-91 Twardy) prawdopodobnie nawet ok. 330.

Przy okazji publikacji komunikatu, Polska Grupa Zbrojeniowa przypomniała, że nie jest to jedyna forma pomocy serwisowo-remontowej, jaką wchodzące w jej skład spółki realizują na rzecz Sił Zbrojnych Ukrainy ‒ Od ponad roku, poprzez spółkę celową PGZ Sevice Orel, działamy w ramach wypracowanych ze stroną ukraińską relacji, serwisując tam na miejscu, blisko linii frontu, sprzęt ciężki.