11 lipca, w czasie odbywającego się Szczytu NATO w Wilnie, prezydent Republiki Francuskiej Emmanuel Macron ogłosił, że Francja przekaże Ukrainie partię pocisków manewrujących MBDA Storm Shadow, które noszą lokalne oznaczenie SCALP.

Decyzja władz francuski to kolejny sygnał wzmocnienia Sił Zbrojnych Ukrainy. W maju fakt przekazania Ukrainie pocisków Storm Shadow z własnych zapasów ujawnił Sekretarz Obrony Wielkiej Brytanii. Uzbrojenie zostało zintegrowane z bombowcami frontowymi Su-24 (z wykorzystaniem starych pylonów pochodzących z wycofanych z eksploatacji samolotów bojowych Panavia Tornado). Po raz pierwszy Storm Shadow zostały użyte przez Ukraińców około 11 maja – ich wykorzystanie powoduje, że celami stały się centra dowodzenia, logistyczne oraz inne ważne obiekty wojskowe.

Podobnie jak w przypadku obecnie istotnym pytaniem jest zasięg dostarczanych pocisków. Czy został on zredukowany do około 290 km (odmiany eksportowe) czy też Francja dostarczy uzbrojenie zdolne do atakowania celów odległych o około 400 km. W przypadku tego drugiego rozwiązania, Ukraińcy otrzymaliby broń zdolną do rażenia celów, które są obecnie niedostępne dla posiadanego uzbrojenia.

Deklaracja francuskiego prezydenta to nie jedyny sygnał, że w czasie wileńskiego Szczytu NATO przywódcy innych państw sojuszu ogłoszą także deklaracje odnośnie kolejnych dostaw sprzętu wojskowego na Ukrainę. Wśród nich można wymienić m.in. Norwegię oraz Republikę Federalną Niemiec.