17 kwietnia media filipińskie poinformowały, bazując na źródłach zbliżonych do rządu, że władze tego kraju są zainteresowane pozyskaniem samolotów wojskowych w Stanach Zjednoczonych.
Okazją do rozmów było m.in. podpisanie nowej umowy dotyczącej współpracy wojskowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi oraz Filipinami, która rozszerza możliwość obecności amerykańskiej w tej azjatyckiej republice. Dodatkowo rząd w Manili zwrócił się do Waszyngtonu w sprawie możliwości bezpłatnego przekazania maszyn bojowych.
Mowa o używanych obecnie przez US Air Force A-29B Super Tucano. Zgodnie z dostępnymi informacjami, posiadane przez Amerykanów maszyny mają zostać wycofane z eksploatacji w 2024 roku, co jest związane z rozstrzygnięciem przetargu na lekkie maszyny bojowe dla sił specjalnych (wygrał AT-802U Sky Warden). Rząd w Manili jest zainteresowany przejęciem floty w formie bezpłatnego grantu EDA. Ich przekazanie zwiększyłoby liczbę A-29 Super Tucano na Filipinach – Siły Powietrzne tego kraju eksploatują sześć egzemplarzy, a kolejne umożliwiłyby wcześniejsze wycofanie z linii przestarzałych OV-10 Bronco.
Dodatkowo obie strony zapoczątkowały drugą turę rozmów dotyczących wielozadaniowych samolotów bojowych. W tym przypadku Amerykanie lobbują w sprawie wyboru przez Filipińczyków produkowanych przez korporację Lockheed Martin F-16C/D Fighting Falcon Block 70 (sprzedaż dwunastu sztuk został już autoryzowany przez władze amerykańskie). Według mediów lokalnych, Amerykanie zaoferowali także możliwość przekazania niewielkiej liczby używanych F-16, które pochodziłyby z zasobów Departamentu Obrony – ich transfer mógłby zostać zrealizowany „szybko”. Tego typu propozycja, wzmacniająca współpracę wojskową obu państw, może doprowadzić do podjęcia ostatecznej decyzji odnośnie rozstrzygnięcia przetargu. Lockheed Martin rywalizuje w nim ze szwedzkim koncernem Saab, który oferuje JAS-39C/D Gripen.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu