14 kwietnia opublikowane zostały zdjęcia wykonane podczas przygotowań do defilady z okazji Dnia Zwycięstwa w Jekaterynburgu. Widać na nich kolejną odmianę zmodernizowanego czołgu T-72B3.
Czołg, oznaczany jako T-72B3 wzór 2022, to wóz zmodernizowany w stosunku do oryginalnego T-72B wzór 1989, ale jednocześnie stanowiący regres w stosunku do... starszych odmian T-72B3 (np. wzór 2016). Czołg otrzymał uproszczony system kierowania ogniem. Przyrząd obserwacyjno-celowniczy celowniczego Sosna-U został zastąpiony mniej zaawansowanym urządzeniem 1PN96MT-02, stosowanym w modernizowanych czołgach T-62M wzór 2021 (choć nie wszystkie T-62M trafiające na front przechodzą jakąkolwiek modernizację...). Różnica w odległości, z jakiej system jest w stanie wykryć cel wielkości czołgu, wynosi ok. trzech km (do pięciu km w przypadku Sosny-U, do dwóch km w przypadku 1PN96MT-02). Co ciekawe, najprawdopodobniej zachowano ręczny mechanizm otwierania pancernej przesłony celownika.
W tak „zmodernizowanym” czołgu zrezygnowano również takich „luksusów”, jak czujnika meteorologiczny (choć niektórzy komentatorzy wskazują, że niewykluczone jest zastąpienie standardowego urządzenia innym, o podobnej funkcjonalności). W zamian poprawiono opancerzenie czołgu, wprowadzając dodatkowe segmenty pancerza reaktywnego (m.in. w tylnej części kadłuba, na półkach nadgąsienicowych, na burtach w rejonie przedziału napędowego). Co ciekawe, nie jest to pancerz wybuchowy (ERA), ale prawdopodobnie niewybuchowy pancerz z warstwą napędową opartą o jakiś rodzaj tworzywa o właściwościach zbliżonych do kauczuku (NERA). Wybuchowy pancerz reaktywny (dwóch różnych typów ‒ Kontakt-5 i lżejszy pancerz 4S24) zachowano jako pancerz dodatkowy wieży oraz przodu kadłuba. Podobnie jak w T-90M, pancerz zasadniczy i reaktywny uzupełniony jest w przypadku wieży ekranem siatkowym, choć jego prosta konstrukcja wskazuje na raczej umiarkowaną skuteczność. Niektórzy szacują, że masa tak dopancerzonego czołgu może przekraczać 50 ton. W zamian jednak zrezygnowano również z belki ułatwiającej ewakuacją ugrzęźniętego w podmokłym terenie czołgu (inna sprawa, że na wozie przygotowywanym do defilady jest zbędna, ale z drugiej strony nie ma jej po prostu gdzie zamontować...), zestawu do samodzielnego pokonywania przeszkód wodnych po dnie czy skrzynek na środki ochrony osobistej załogi. Cały wóz stanowi więc zdecydowanie „kryzysową” opcję modernizacyjną, wymuszoną przez utrudniony dostęp do wielu podzespołów, pośpiech oraz, być może, problemy finansowe.
Wcześniej odnotowano podobne „budżetowe” modernizacje innych czołgów np. T-80BWM. Również nowe (lub powstające w wyniku modernizacji starszych wozów) T-90M z wojennej produkcji są gorzej wyposażone, niż wozy z lat 2020-2021.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu