5 stycznia Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej podsumowała 2022 rok pod względem liczby operacji poszukiwawczo-ratowniczych, których ostatecznie zrealizowano 29. Pod względem statystyk, to największa liczba od lat.
Ostatnia akcja (w 2022 roku) miała miejsce 28 grudnia, kiedy śmigłowiec W-3WARM Anakonda operował wzdłuż Wisły, aż do Tczewa – BLMW wspierała poszukiwania zaginionego mężczyzny na prośbę zespołu poszukującego. Misja wiropłata trwała dwie godziny, jednak nie zakończyła się sukcesem.
Obecnie trzonem sił BLMW wykorzystywanych do realizacji lotów poszukiwawczo-ratowniczych są śmigłowce W-3WARM Anakonda (osiem) oraz pojedynczy Mi-14PŁ/R, który wkrótce ma zostać wycofany z eksploatacji ze względu na kończące się resursy. W ubiegłym roku wycofani z linii drugiego Mi-14PŁ/R – maszyny bazują w 44. Bazie Lotnictwa Morskiego w Darłowie. W bieżącym roku powyższa jednostka ma odebrać cztery wielozadaniowe śmigłowce Leonardo AW101, które mają umożliwić stopniowe zastępowanie eksploatowanych Mi-14PŁ oraz PŁ/R – dzięki swojej konfiguracji będą mogły realizować zadania ZOP oraz CSAR. Nie można wykluczyć, że w bieżącym roku dojdzie do podpisania kontraktu na kolejne wiropłaty tego typu.
Uzupełnieniem dla śmigłowców są samoloty patrolowe Bryza, stacjonujące w 44. Bazie Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach. Całość sił pozwala na zabezpieczenie krajowej strefy odpowiedzialności SAR nad Morzem Bałtyckim. Dodatkowo BLMW operuje także w pasie lądu o szerokości 100 km, wspierając krajowy system ratownictwa.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Zamiast poszukiwać człowieka relatywnie tanim dronem, czy nawet kilkoma naraz, poszukiwania prowadzone są sprzętem bardzo kosztownym za godzinę lotu! - Proszę mnie sprostować, jeśli nie mam racji.