Koniec sierpnia to dwa ważne wydarzenia dla firmy General Atomics Aeronautical Systems związane z programem MQ-9. W ich wyniku zakontraktowano eksportowe zamówienia na kwotę ponad 500 mln USD.
Pierwsza umowa, zawarta za pośrednictwem amerykańskiego Departamentu Obrony, obejmuje realizację usługi wsparcia logistycznego dla floty brytyjskich MQ-9 Reaper. Ma ona wartość 42,7 mln USD i obejmuje prace do końca września 2023 roku. W momencie podpisania uruchomiono pełne finansowanie, w całości pochodzące z Wielkiej Brytanii. Łącznie, w ciągu lat, Brytyjczycy zamówili (poprzez procedurę FMS) dziesięć samolotów tego typu, spośród których w linii znajduje się dziewięć. Po 2024 roku mają być sukcesywnie wycofywane z eksploatacji i zastępowane przez nowsze MQ-9B Protector. W ciągu lat były intensywnie eksploatowane w działaniach bojowych w Afganistanie oraz na Bliskim Wschodzie.
31 sierpnia media tajwańskie poinformowały, że Ministerstwo Obrony tego kraju zawarło umowę ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie zakupu czterech MQ-9B SeaGuardian wraz z niezbędnym sprzętem obsługowym. Będą one kosztować około 555 mln USD. Zgodnie z komunikatem resortu obrony, dostawy sprzętu mają zostać zrealizowane w latach 2025-29. Samoloty mają być wykorzystywane do działań dozoru obszarów morskich wokół Tajwanu. Nie można wykluczyć, że przyspieszenie decyzji o podpisaniu umowy wynikało z sytuacji regionalnej. Także w tym przypadku, najprawdopodobniej, mowa o procedurze FMS – sprzedaż czterech MQ-9B SeaGuardian została autoryzowana przez Departament Stanu w listopadzie 2020 roku.
Co ważne, poluzowanie amerykańskiej polityki eksportu bezzałogowych aparatów latających klasy MALE powoduje, że rośnie liczba potencjalnych klientów. Wśród nich jest także Polska – negocjacje w sprawie zakupu nieokreślonej liczby MQ-9 trwają.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu