Polska cały czas zmaga się z działaniami hybrydowymi prowadzonymi ze strony Białorusi. Doszło do kilkunastu naruszeń terytorium Polski. W tym przez uzbrojone osoby. Prezydent podpisał ustawę o budowie płotu na granicy.

We wtorek 2 listopada w nocy polscy żołnierze zauważyli na terytorium RP trzy umundurowane i uzbrojone osoby, które po chwili odeszły na terytorium Białorusi. W związku z incydentem do Ministerstwa Spraw Zagranicznych został wezwany chargé d’affaires Republiki Białorusi p. Aleksander Czesnowski, któremu wiceminister Piotr Wawrzyk przekazał stanowczy protest wobec naruszenia polskiej granicy.

Wiceminister podkreślił przy tym, że działania podejmowane w ostatnich tygodniach przez władze w Mińsku noszą coraz bardziej wyraźne znamiona celowej eskalacji. Wawrzyk zaznaczył, że tego typu działania są nie do przyjęcia przez stronę polską i nie będą przez nią akceptowane. Dodał także, że zostanie złożona oficjalna nota protestacyjna do białoruskiego odpowiednika.

W sprawie incydentu wypowiedział się także rzecznik Komisji Europejskiej, Peter Stano, który poinformował, że Unia ufa Polsce w sprawie działań na granicy, a „Unia Europejska i jej państwa członkowskie regularnie oceniają sytuację, jeśli chodzi o Białoruś w kontekście dalszego instrumentalnego traktowania migrantów i innych wrogich działań przeciwko Unii Europejskiej”.

Zainterweniowała również Straż Graniczna. Komendant Główny SG gen. dyw. SG Tomasz Praga oraz Komendant Podlaskiego Oddziału SG, płk SG Andrzej Jakubaszek, skierowali do swoich odpowiedników na Białorusi prośby o wyjaśnienie prowokacji, które miały miejsce w ostatnich dniach na granicy. Na razie strona białoruska nie zajęła stanowiska.

Wzmocnienie sił

Nad wschodnią granicę Polski zostały przerzucone pododdziały 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa. Oficjalnie znalazły się tam z powodu szkolenia taktycznego, jakie mają odbyć w Białej Podlaskiej. Na wschód trafiło niemal 700 żołnierzy, którzy realizują szkolenie bojowe przy użyciu blisko 350 jednostek sprzętu.

Pododdział zapewnia sobie jednocześnie samodzielność w pełnym zabezpieczeniu bojowym i logistycznym.

- Wojsko Polskie intensywnie się szkoli podnosząc w ten sposób swoje umiejętności, sprawdzając też przygotowanie, gotowość bojową. Ćwiczenie, które właśnie ma miejsce tu w Białej Podlaskiej to ćwiczenie dotyczące szybkiej i przeprowadzonej w krótkim czasie dyslokacji żołnierzy z 10. Brygady Kawalerii Pancernej, więc żołnierzy na co dzień stacjonujących w woj. dolnośląskim, tu do woj. lubelskiego do Białej Podlaskiej, do bazy, która powstała przecież tak niedawno - powiedział minister na spotkaniu z pancerniakami.

Fot. MON

- Najważniejsze jest to, ze po latach do Białej Podlaskiej wróciło Wojsko Polskie, że Wojsko Polskie jest na wschodzie naszego kraju, że ćwiczy i że jest w stanie, w krótkim czasie, przerzucić swoje oddziały właśnie tu. Dzięki ćwiczeniom, dzięki umiejętnościom żołnierzy Wojska Polskiego, Polska jest bezpieczna – dodał szef resortu.

Minister przypomniał także, że na co dzień służbę na granicy polsko-białoruskiej pełnią żołnierze z 18. Dywizji Zmechanizowanej. W sumie na granicy z Białorusią znalazło się 8,5 tys. żołnierzy ze wszystkich jednostek Sił Zbrojnych RP, a kolejne 1,5 tys. znajduje się w gotowości, żeby wesprzeć żołnierzy. Wzdłuż granicy rozstawionych jest prawie 400 posterunków, a żołnierze do tej pory postawili 169 km tymczasowego ogrodzenia.

- Już niebawem żołnierze z 11. Dywizji będą pomagać żołnierzom z 16. Dywizji w służbie polegającej na wsparciu Straży Granicznej, żeby zapewnić bezpieczeństwo na naszej wschodniej granicy, żeby dać odpór atakowi hybrydowemu z jakim mamy do czynienia ze strony reżimu białoruskiego – mówił szef MON.

Płot na granicy

Dziś, 3 listopada 2021 roku prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. Jak poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji „w ustawie zaproponowano stworzenie mechanizmów, które umożliwią wybudowanie bariery w możliwie najkrótszym czasie. W związku z tym, ustawa w sposób kompleksowy reguluje te zagadnienia”.

Inwestorem będzie Komendant Główny Straży Granicznej. Zostanie również  utworzony zostanie Zespół do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej. Do zadań Zespołu będzie należało zapewnienie wsparcia Komendantowi Głównemu Straży Granicznej, a także monitorowanie i ocena realizacji inwestycji.

Płot o długości około 124 km ma kosztować około 1 mld 615 mln zł. Sam koszt budowy zapory szacowany jest na 1,5 mld zł. Kolejne 115 mln zł mają kosztować urządzenia techniczne.