22 lutego rosyjska agencja informacyjna Interfaks-AWN przekazała komunikat Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, że w tym roku odbierze ponad 800 pojazdów pancernych i opancerzonych, które zasilą Wojska Lądowe FR.
Wśród wzmiankowanych wozów będzie ponad 90 czołgów T-72B3 i T-72B3M, ok. 80 czołgów T-80BWM oraz partia czołgów T-90M. Wszystkie trafią do Kazańskiej Wyższej Szkoły Dowodzenia Wojsk Pancernych (Kazanskoje wysszeje tankowoje komandnoje ucziliszcze, KWTKU) i posłużą do szkolenia przyszłych dowódców T-90M. Poza tym dostawy sprzętu obejmą ponad 120 bojowych wozów piechoty BMP-3 i ponad 280 zmodernizowanych BMP-2M z systemem kierowania ogniem B05Ja01 Bierieżok oraz ok. 300 kołowych transporterów piechoty BTR-82A i BTR-82AM. Do tego dochodzą zapowiedziane na ten rok dostawy bojowych wozów desantu BMD-4M. Takie wolumen dostaw sprzętu pancernego jest zgodny z obietnicami złożonymi przez Jurija Borisowa w 2018 r., który wówczas jako wiceminister obrony (dziś wicepremier) zapowiadał, że w nadchodzących latach rosyjska armia będzie dostawać po 200 wozów pancernych rocznie.
Część z tych pojazdów otrzymają oddziały 1. Gwardyjskiej Armii Pancernej, co ujawnił jeszcze 2 stycznia br. szef sztabu 1. Armii gen. por. Siergiej Kisiel. 1. Armia ma w tym roku odebrać ponad 200 wozów pancernych i opancerzonych oraz pojazdów specjalistycznych i innego wyposażenia, mają to być czołgi T-90M i T-80BWM, bojowe wozy piechoty BMP-3 i transportery BTR-82, a wśród pojazdów i wyposażenia specjalistycznego m.in. wozy rozpoznania chemicznego RChM-6-01, pojazdy z wytwornicami dymu TDA-3, zestawy rozminowania (trały naciskowo-indukcyjne z systemem przedwczesnego wzbudzania zapalników min przeciwburtowych) TMT-S do czołgów itd.
Największą nowością wśród powyższego sprzętu są oczywiście czołgi T-90M. 23 lutego ich producent, czyli Uralwagonzawod poinformował o rozpoczęciu produkcji i dostaw seryjnych T-90M w ramach długoterminowych zamówień rosyjskiego resortu obrony. Chodzi o serię kontraktów MO FR, na mocy których do 2027 r. UWZ dostarczy 400 T-90M, większość powstanie poprzez przebudowę dotąd używanych T-90 i T-90A. 4 kwietnia 2020 r. MO FR ogłosiło przejęcie pierwszej dostawy czołgów T-90M, które skierowano do 2. Gwardyjskiej Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej, wchodzącej w skład 1. Gwardyjskiej Armii Pancernej w Zachodnim Okręgu Wojskowym.
22 lutego agencja informacyjna TASS, powołując się na źródła w Uralwagonzawodzie, przekazała, że czołgi T-90M i T-14 będą wyposażone w ten sam system sieciocentrycznego zarządzania polem walki. W Rosji określany terminem JeSU TZ (Jedinaja Sistiema Uprawlenija Takticzeskogo Zwiena – wspólny system zarządzania taktycznego szczebla). Przy czym należy dodać, że ta informacja to żadne zaskoczenie, gdyż T-90M i T-14 standardowo są wyposażone w terminale systemu JeSU TZ (w przypadku T-14 jest on najprawdopodobniej załączony jako jedna z funkcjonalności pokładowego systemu dowodzenia i kierowania). JeSU TZ łączy wszystkich użytkowników we wspólną sieć informacyjno-rozpoznawczą. Obecnie analizuje się celowość zamontowania takiego systemu na czołgach T-72B3M i T-80BWM. JeSU TZ skonstruował i dostarcza woroneski Koncern „Sozwiezdije” (dawne WNII – Woronieżskij nauczno-issledowatielskij institut swiazi), część holdingu Roselektronika, należącego do Rostiechu. Obecnie JeSU TZ składa się z 11 podsystemów (systemy rozpoznawcze w tym bezzałogowe, WRE, artyleria, OPL, broń pancerna, oddziały inżynieryjne, logistyka). Do końca 2020 r. rosyjskie wojsko miało odebrać 40 brygadowych zestawów JeSU TZ.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Wszystkie czołgi korzeniami w ZSRR, a modyfikacje T-72 pudrowanie trupa, ci sami będą się podniecać rosyjskimi.zbrojeniami
A my w Polsce dalej mamy cyrki w Inspektoratach dotyczące ciągłych analiz i koncepcji a nic poważnego się nie dzieje np. w programie Wilk czy nawet nie dokończono wszystkich wersji Kto Rosomak a zdolności OPL też leżą z wyjątkiem części Wisły. Zabetonowanie umysłów od wielu lat i brak konsekwencji w działaniu modernizacyjnym. Rosja rzeczywiście modernizuje dużo starych sprzętów, ale jak nie jakością to ilością załatwi nas na pewno w razie W. Już nie wspomnę o rakietowych możliwościach ofensywnych.