Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Zumwalt otrzyma uzbrojenie hipersoniczne

USS Zumwalt cumuje przy nabrzeżu stoczni Ingalls Shipbuilding. W tle widoczny dok pływający ze znajdującym się w budowie okrętem desantowym-dokiem Bougainville (LHA-8) typu America. Fot. Huntington Ingalls

18 sierpnia do należącej do koncernu Northrop Grumman stoczni Huntington Ingalls Shipbuilding w Pascagoula w stanie Missisipi wszedł niszczyciel USS Zumwalt (DDG 1000), prototypowa jednostka tego typu. Celem wizyty jest planowany remont połączony z modernizacją.

W chwili przycumowania okrętu do stoczniowego nabrzeża rozpoczęto, zaplanowane na dwa lata, prace mające na celu modernizację części wyposażenia, a także znaczące przezbrojenie Zumwalta.

W trakcie prac z okrętu usunięte zostaną dwie charakterystyczne armaty typu AGS (Advanced Gun System) kal. 155 mm L/62 produkcji BAE Systems. Co ciekawe, jest to chyba jedyny okrętowy system artyleryjski, który zdemontowany zostanie właściwie jako nowy, nigdy bowiem żadna z tych armat nie wystrzeliła żadnego pocisku! Pełna jednostka ognia jednego okrętu, składająca się z 600 pocisków artyleryjskich typu LRLAP (Long-Range Land Attack Projectile) kosztowałaby amerykańskiego podatnika ponad 670 mln USD! (łącznie dla trzech okrętów to ponad 2 mld USD).

W miejsce charakterystycznych armat zainstalowane zostaną cztery moduły o średnicy 221 cm mieszczące razem 12 hipersonicznych pocisków LRHW (Long-Range Hypersonic Weapon) rozwijanych w ramach programu  Intermediate-Range Conventional Prompt Strike). LRHW to uzbrojenie dwustopniowe, przy czym pierwszym stopniem będzie silnik startowy, którego zadaniem będzie wyniesienie na odpowiednią wysokość oraz nadanie właściwej prędkości beznapędowej części bojowej określonej jako C-HGB (Common Hipersonic Glide Bodies). Za budowę przyspieszaczy (a także integrację całego pocisku) odpowiada Lockheed Martin, podczas gdy cześć bojową zbuduje firma Dynetics należąca do koncernu Leidos (część Lockheed Martin). Pojedynczy pocisk legitymuje się masą 7400 kg i średnicą 88 cm. Deklarowany zasięg przekracza 1550 Mm a prędkość C-HGB wynieść ma Ma=17.

Według Pentagonu podobnym zabiegom poddane mają zostać także dwa pozostałe okręty tego typu. Przy czym DDG 1001 jest na etapie wstępnego przyjęcia do służby i oczekuje aktywacji systemów uzbrojenia a DDG 1002 jest na etapie prób systemów ogólnookrętowych i specjalnych.

Początkowo USS Zumwalt miał być prototypowym okrętem inicjującym wejście US Navy w XXI wiek, ambitne plany zakładały budowę łącznie 32 okrętów tego typu, których zadaniem miało być przede wszystkim wspieranie działań wojsk lądowych (stąd specyficzny rodzaj uzbrojenia artyleryjskiego). Ostatecznie jednak ze względu na znaczny wzrost kosztów całego programu zdecydowano się ograniczyć liczbę okrętów do zaledwie trzech. Prototypowy Zumwalt kosztował 4,4 mld USD, podczas gdy Michael Monsoor (DDG 1001) 2,8 mld USD, a Lyndon B. Johnson (DDG 1002) 2,4 mld USD. Oczywiście w koszty te nie wliczono wspomnianej już ceny amunicji do armat. Tym samym całkowity koszt programu DDG 1000 wynosi na chwilę obecną (tj. przed rozpoczęciem modernizacji) 22,5 mld USD.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc