Węgierski komisarz rządu ds. zakupów uzbrojenia i przemysłu obronnego Gáspár Maróth poinformował 20 kwietnia o zamówieniu w firmie AERO Vodochody AEROSPACE a.s. 12 odrzutowych samolotów szkolno-treningowych i rozpoznawczych Aero L-39NG. Dzięki ich zakupowi wznowiony zostanie pełen cykl szkolenia lotniczego pilotów samolotów naddźwiękowych na Węgrzech.

Informacje o transakcji są na razie lakoniczne. Wiadomo jedynie, że osiem maszyn ma zostać dostarczonych w wersji szkolno-treningowej, zaś pozostałe cztery w rozpoznawczej. Dostawy miałyby się rozpocząć w 2024 r.

Zakup L-39NG ma pozwolić na wznowienie szkolenia pilotów samolotów naddźwiękowych w pełnym cyklu. Do roku 2009, kiedy z eksploatacji wycofano samoloty L-39ZO, prowadzone było ono w bazie lotniczej w Szolnok (obecnie MH 86. Szolnok Helikopter Bázis). Później realizowano tylko szkolenie podstawowe, obejmujące także podstawy akrobacji, dzięki zakupie w latach 2017-2020 dwóch samolotów Zlin Z-143LSi i sześciu Zlin Z-242L.

Przymiarki do wyboru nowego samolotu szkolno-treningowego trwały na Węgrzech od 2020 r. W listopadzie 2020 r. węgierscy piloci wykonali na prototypie L-39NG serię lotów zapoznawczych z lotniska Kecskemét. Według nieoficjalnych informacji, pod uwagę brano także zakup samolotów Embraee EMB314 Super Tucano o napędzie turbośmigłowym.

Z pewnością na wybór rządu Węgier miał fakt, że właścicielem 100% akcji firmy AERO Vodochody AEROSPACE a.s. jest węgierska firma HSC Aerojet Zrt., której właścicielem i większościowym udziałowcem jest biznesmen Kristóf Szalay-Bobrovniczky, a  mniejszościowym czeskie przedsiębiorstwo Omnipol a.s.

Aero L-39NG to kolejna wersja niezwykle udanej maszyny L-39 Albatros sprzed ponad pół wieku (oblot w 1968 r.). Połączono w niej uwspółcześniony płatowiec Albatrosa (m.in. w maszynach wyprodukowanych od podstaw zrezygnowano z charakterystycznych zbiorników paliwa na końcach skrzydeł na rzecz zbiorników w skrzydłach) z awioniką amerykańskiej firmy Genesys Aerosystems i silnikiem Williams FJ44-4M o ciągu 16,89 kN. Samolot może zostać wykorzystany do szkolenia zaawansowanego, w tym z użyciem uzbrojenia o masie do 1200 kg (w tym precyzyjnego) podwieszanego na pięciu belkach – podkadłubowej i czterech podskrzydłowych. Koszt jednostkowy maszyny jest oceniany na ok. 10 mln USD.

Docelowy L-39NG wykonał pierwszy lot w grudniu 2018 r. Firma uzyskała dotąd zamówienia na te samoloty od firm: LOM Praha (działającej na rzecz Ministerstwa Obrony Republiki Czeskiej), na cztery plus dwa samoloty, koszt czterech to 49,2 mln USD), Draken International (modernizacja L-39C), RSW International (12 L-39NG i modernizacja L-39C), Sky Tech (10+2 L-39NG), Breitling Jet Team (modernizacja L-39C), a także rządów: Ghany (sześć za 111,4 mln EUR), Senegalu (cztery) i Wietnamu (12 L-39NG). Na liście państw zainteresowanych ich zakupem jest także Słowacja, która planuje wdrożenie ośmiu maszyn tej kategorii.