26 sierpnia w Dżakarcie zostało zawarte porozumienie o współpracy strategicznej w zakresie przemysłu obronnego między Turcją a Indonezją, obejmujące również sprzedaż tureckiego uzbrojenia do Indonezji.
Stronę indonezyjską reprezentowali m.in. minister obrony i prezydent-elekt (nie objął jeszcze urzędu po Joko Widodo) Prabowo Subianto, turecką m.in. szef Prezydencji Przemysłu Obronnego (SSB) Haluk Gorgun oraz przedstawiciele firm Aselsan i Roketsan. Na mocy zawartych umów spółka Aselsan dostarczy Siłom Zbrojnym Republiki Indonezji zdalnie sterowane stanowiska uzbrojenia SARP, okrętowe stacje radiolokacyjne CENK-400N, systemy kierowania ogniem i systemy łączności. Z kolei spółka Roketsan wyprodukuje na zamówienie Indonezji przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Sungur, pociski manewrujące Çakır oraz lekkie bomby kierowane do bezzałogowców MAM-L. Nie podano wartości umów ani liczby kupionych systemów. Poza umowami na dostawę uzbrojenia podpisano również protokół ustaleń dotyczący współpracy w zakresie bezzałogowych jednostek pływających, modernizacji czołgów i serwisu systemów rakietowych.
Zacieśnienie współpracy obronnej między Turcją a Indonezją zapowiedziano podczas lipcowej wizyty prezydenta-elekta Subianto w Turcji. Spotkał się on wówczas prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem, ministrem spraw zagranicznych Hakanem Fidanem i ministrem obrony Yaşarem Gülerem. Jednym z najważniejszych przykładów współpracy obronnej Turcji i Indonezji jest czołg lekki Harimau/Kaplan MT, opracowany w ramach współpracy tureckiej spółki FNSS i indonezyjskiego koncernu PT Pindad (Persero). Armia indonezyjska ma otrzymać nawet do 400 takich wozów.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu