20 czerwca, w czasie Salonu Lotniczego w Paryżu, przedstawiciele Thales zaprezentowali szczegóły oferty dotyczącej sprzedaży Polsce bezzałogowego systemu latającego Watchkeeper, który jest oferowany w ramach planowanego programu Gryf.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom strony polskiej, Thales przy udziale rządu w Londynie, chce oferuje Warszawie bardzo atrakcyjną ofertę. Ma ona odzwierciedlenie w obecnej polityce polskiego rządu. Thales podpisał porozumienie o współpracy z Polską Grupą Zbrojeniową S.A., która w przypadku wyboru w programie Gryf Watchkeepera stała by się głównym beneficjentem – do firm należących do Grupy trafiłyby technologie oraz know-how, które otworzyłyby drogę do polonizacji systemu (do 70%), a także nawiązania długofalowej współpracy przemysłowej skutkującej także możliwością eksportu produkowanych w Polsce maszyn na rynki trzecie. Według informacji przedstawionych w Paryżu, Thales już obecnie dysponuje potencjalnym krajem zainteresowanym pozyskaniem systemu w ten sposób – wiadomo, że jest to państwo należące do NATO.
W ocenie Thales, know-how mogłoby trafić do takich firm jak Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 S.A., Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 S.A., PCO, PIT-RADWAR czy WCBKT S.A. – tylko w powyższych firmach, w przypadku wyboru Watchkeepera, można byłoby utworzyć około 450 miejsc pracy, a ogólnie polski program Gryf może wygenerować w gospodarce około 1800 miejsc pracy. Co ważne, nie byłyby to chwilowe miejsca, gdyż mowa tu o długofalowym programie budowy i późniejszego wsparcia eksploatacji dostarczonych wyrobów dla Polski oraz na eksport.
(ŁP) | Foto: Thales |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu