24 grudnia we francuskich mediach opublikowano materiały na temat testów prowadzonych przez Wojska Lądowe Sił Zbrojnych Republiki Francuskiej, dotyczących masowego wykorzystania dronów.

Eksperyment miał być przeprowadzony niewiele wcześniej. Wzięli w nim udział m.in. żołnierze 13. Półbrygady Legii Cudzoziemskiej. Jako nośniki roju bezzałogowców wykorzystano dwie platformy. Pierwszą był wóz obserwacyjny artylerii Griffon VOA ‒ dwa pojazdy przewoziły w specjalnych pojemnikach, umieszczonych na dachu, po 10 aparatów. Cała grupa składała się z 16 bezzałogowców obserwacyjnych i czterech uzbrojonych w miniaturowe bomby. Ich start trwał niecałe dwie minuty, a 16 aparatów obserwacyjnych umożliwiło dokładne przeszukiwanie terenu o szerokości 1 km i głębokości 0,5 km. W razie wykrycia nieprzyjaciela, możliwość zaatakowania go była dostępna niemal natychmiastowo za sprawą czterech bezzałogowców uzbrojonych. Całość działała w ramach roju obsługiwanego przez jednego operatora, mającego stanowisko wewnątrz jednego z Griffonów VOA. Scenariusz był stosunkowo prosty: operator wybrał do realizacji zadania niezbędną liczbę aparatów, wskazał rojowi obszar działania i wyznaczył trasy. Operator otrzymywał w czasie rzeczywistym informacje zwrotne, np. obraz z kamer. Cały system przy tym wykorzystuje elementy sztucznej inteligencji, dzięki czemu operator nie jest przeciążony informacjami. Zebrane dane są równolegle przekazywane do sieci danych SCORPION, z której docelowo korzystać mają całe Wojska Lądowe Sił Zbrojnych Republiki Francuskiej.

Drugą z badanych platform była niewielka patrolowa łódź rzeczna EFG. Także z niej wystrzelono rój bezzałogowców, przy czym w ich przypadku poszukiwano możliwego miejsca przeprawy przez zalany wodą wykop, rozciągający się na terenie o powierzchni 3 km². Również w tym przypadku wykorzystano algorytmy sztucznej inteligencji, aby ułatwić identyfikację celu i realizację zadania.

Co ciekawe, program wdrożenia rojów bezzałogowców w Armée de terre – na razie w celach eksperymentalnych – został uruchomiony zaledwie pół roku temu. Przez ten czas udało się opracować pewne rozwiązania i zebrać nieco informacji, związanych m.in. z oczekiwaniami odnośnie wydajności systemów łączności, systemów zarządzania aparatami, działania autonomicznego, działań w warunkach przeciwdziałania przeciwnika itp. Planowane są kolejne eksperymenty, w tym z wykorzystaniem mniejszych rojów  przenoszonych przez piechurów. Wymaga to jednak miniaturyzacji panelu kontroli nad rojem. Planowane są też wspólne eksperymenty z US Army. Po ich zakończeniu, w perspektywie po 2025 r., rozpoczną się przetargi dotyczące zakupów sprzętu, być może różnych typów.