15 kwietnia US Space Command (USSPACECOM) wystosowało komunikat, opatrzony cytatami z wypowiedzi gen. Johna W. „Jaya” Raymonda, stojącego na czele tego dowództwa, w którym zarzuca się Rosji przeprowadzenie z kosmodromu Plesieck testu broni rakietowej do niszczenia satelitów na niskich orbitach okołoziemskich. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej (do którego należy kosmodrom) nie wydało dotąd żadnego oświadczenia.
Według USSPACECOM Rosja przeprowadziła test rakietowy kategorii direct-ascent anti-satellite (DA-ASAT), czyli broni przeciwsatelitarnej odpalanej z powierzchni ziemi, którą Stany Zjednoczone oznaczają jako PL-19 (19. niezidentyfikowany obiekt zaobserwowany na poligonie w Plesiecku). Przy okazji USSPACECOM oskarżyło Rosję, że test jest dowodem na prowadzoną przez nią militaryzację przestrzeni kosmicznej. Nie jest to jednak twierdzenie uzasadnione, ponieważ militaryzacja przestrzeni kosmicznej polega na umieszczaniu systemów uzbrojenia w przestrzeni kosmicznej, aby zwalczały inne systemy kosmiczne lub atakowały cele na powierzchni Ziemi. Na dodatek USSPACECOM twierdzi, że test ma utrudniać Stanom Zjednoczonym walkę z pandemią SARS-CoV-2, choć jej rozmiary w Stanach Zjednoczonych to oczywisty skutek braku systemu powszechnej opieki zdrowotnej i indywidualnych kosztów leczenia, a nie funkcjonowania kosmodromu w Plesiecku.
Amerykanie zakładają, że test był elementem rozwoju rosyjskiego systemu obrony przeciwbalistycznej A-235/RTC-181M, który ma zastąpić obecny system A-135 Amur, chroniący Moskwę. Jak dotąd największym przeciekiem dotyczącym jego elementów był firmowy kalendarz ścienny Korporacji WKO „Ałmaz-Antiej” z 2015 r., w którym bez podpisu zamieszczono grafikę (być może na bazie retuszowanego zdjęcia) dwupojemnikowej wyrzutni, wklejonej w tło z pola kwitnącego rzepaku. Jakoby miałaby to być mobilna wyrzutnia 14P222 (lub P222, element podsystemu bojowego 14C033) systemu Nudol, który miałby być jednym z trzech elementów ogniowych systemu A-235 (obok przeciwpocisków dalekiego zasięgu A-925/51T6 i krótkiego zasięgu PRS-1M/45T6, odpalanych z podziemnych silosów). Natomiast petersburska spółka Konstruktorskoje biuro spiecialnowo maszinostrojenija (KBSM) ujawniła jeszcze w raporcie rocznym za 2013 r., że od 2011 r. pracuje nad wyrzutnią P222 na nośniku MZKT w układzie 12×12 w ramach OKR Nudol. W międzyczasie pojawił się jeszcze dokładniejszy model w skali wyrzutni 14P222 (przy czym nie ma pewności, że to faktycznie model tej wyrzutni). Na dodatek rosyjskie władze nie ogłaszają i nie komentują ewentualnych prób rakietowych programu Nudol. Wszystkie informacje o testach „PL-19” pochodzą z Pentagonu, który utrzymuje, że dotąd było osiem próbnych odpaleń: 12 sierpnia 2014 r. (Plesieck, próba nieudana), 22 kwietnia 2015 r. (Plesieck, nieudana), 18 listopada 2015 r. (Plesieck, udana), 25 maja 2016 r. (Plesieck, udana), 16 grudnia 2016 r. (niesprecyzowana baza w środkowej Rosji – spekulacje mówią o poligonie Kapustin Jar, udana), 26 marca 2018 r. (Plesieck, udana), 23 grudnia 2018 r. (Plesieck, udana), 15 kwietnia 2020 r. (Plesieck, udana).
(AMM) | Foto: Ałmaz-Antiej |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Mają rację że się zbroją. Trzeba jakoś powstrzymać tego bandziora USA przed zawłaszczeniem całego świata. USA wydają więcej na zbrojenia niż reszta świata razem wzięta. Na zbrojenia im nie szkoda ale na leczenie obywateli tak. Ale amerykańskie elity mają w d.....e zwykłych obywateli . Na miejsce tych co umrą sprowadzą nowych. Młodych, zdrowych dobrze wykształconych. Dadzą im zielone karty i będą z ........c szczesliwi że los się do nich uśmiechnął.