Na tegorocznym salonie MSPO w Kielcach, mimo zredukowanej powierzchni użytkowej, znaleźć można ciekawostki o których warto wspomnieć. Taką ciekawostką są zaprezentowane przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia z Zielonki, specjalne ładunki wybuchowe do zastosowań w ratownictwie jaskiniowym.

Powstały one specjalnie na zapotrzebowanie złożone przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) dzięki trwającej niemal dekadę współpracy pomiędzy obiema instytucjami. Celem było opracowanie niewielkich, odpornych udarowo, plastycznych ładunków które mogłyby zostać wykorzystane w celu poszerzenia wąskich i trudno dostępnych dla ratowników korytarzy, co jest szczególnie istotne w trakcie realizowania przez nich akcji ratowniczych w jaskiniach. Prezentowane obecnie ładunki posiadają nową kompozycją wybuchową, która w odróżnieniu od pierwowzoru charakteryzuje się wodoodpornością oraz umożliwia stosowanie ich bez żadnej dodatkowej otoczki. Właściwości które musiano uzyskać w ładunkach tego typu to m.in.: maksymalna energetyczność pojedynczego ładunku, zredukowana do minimum emisja tlenków węgla i azotu powstałych w trakcie wybuchu a także średnica krytyczna poniżej 8 mm (jest to średnica przy której dochodzi do zainicjowania ładunku). Nowo opracowany materiał wybuchowy jak wspomniano jest elastyczny i może być dowolnie formowany, dzielony na części i składany w większe pakiety a do detonacji wymaga zastosowania standardowego zapalnika elektrycznego a do umieszczenia go w skale wykorzystywana może być np. zwykła wiertarka akumulatorowa z wiertłem o średnicy 8 mm. Materiał ten został opatentowany (patent RP nr 234743). Pierwsze praktyczne użycie tych ładunków miało miejsce w trakcie akcji ratunkowej dwóch grotołazów uwięzionych w Jaskini Wielkiej Śnieżnej w Tatrach w sierpniu 2019 roku. Dzięki opisanym ładunkom ratownicy skruszyli skały na tyle by móc dostać się i uwolnić poszkodowanych grotołazów.