7 listopada Departament Obrony Stanów Zjednoczonych ogłosił przetarg na projekt fregat rakietowych, które mają trafić do US Navy i stanowić uzupełnienie potencjału w segmencie wielozadaniowych okrętów średniej wielkości.

Podmioty zainteresowane udziałem w niniejszym postępowaniu mają czas na przesłanie zgłoszeń do 18 grudnia bieżącego roku. Ze względu na napięty harmonogram (zakładający rozpoczęcie budowy pierwszej fregaty już w 2020 roku) oraz ograniczenie kosztów fazy badawczo-rozwojowej, bazując na sprawdzonych rozwiązaniach dostępnych na rynku. Z tego też względu można spodziewać się, że przetarg będzie okazją do rywalizacji pomiędzy podmiotami amerykańskimi (oferującymi rozwinięcie projektów okrętów typów Freedom, Indepedence oraz Legend) i europejskimi. W przypadku tych ostatnich mowa o zainteresowaniu koncernów Navantia, Naval Group, BAE Systems, Fincantieri czy Odense Maritime Technology. Oczywiście w przypadku wyboru konstrukcji europejskiej, budowa ma odbywać się w Stanach Zjednoczonych.

Nowe fregaty mają stanowić element pośredni pomiędzy niszczycielami typu Arleigh Burke oraz wielozadaniowymi okrętami typów Freedom i Indepedence. W ramach dostępnych informacji, mają posiadać możliwość realizacji samodzielnych działań w warunkach bojowych oraz stanowić uzupełnienie dla innych okrętów operujących w ramach połączonych grup uderzeniowych.