28 sierpnia na stronach Kancelarii Sejmu upubliczniono poselską interpelację dotyczącą zakupu rozwijanych przez krajowy przemysł obronny przeciwpancernych pocisków kierowanych Pirat i Moskit.

Powyższa interpelacja, skierowana do resortu obrony 24 sierpnia, została zgłoszona przez Pawła Poncyljusza, Joannę Kluzik-Rostkowską, Tomasza Siemoniaka oraz Cezarego Grabarczyka (Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska). Czytamy w niej - wojna w Ukrainie pokazuje, jak wielkie znaczenie dla obrony własnego kraju ma duża ilość sprzętu, najlepiej produkowanego przez rodzimy przemysł zbrojeniowy. Pierwsze miesiące po ataku Rosji na Ukrainę pokazały również, jak kluczowe znaczenie dla obrony własnego terytorium miało użycie na szeroką skalę wyrzutni i pocisków przeciwpancernych (PPK), które wymagają kilkudniowego szkolenia, tak aby skutecznie likwidować pojazdy pancerne przeciwnika. Wiele symulacji ataku na Polskę wskazuje, że wyposażenie jednostek liniowych oraz Wojsk Obrony Terytorialnej w pociski przeciwpancerne może przesądzić o skutecznym odparciu ataku na nasz kraj. Polski przemysł zbrojeniowy opracował pociski PPK Pirat oraz PPK Moskit, ale do dnia dzisiejszego nie zostały one wprowadzone do wyposażenia Sił Zbrojnych RP.

W związku z tym zwracamy się z prośbą o odpowiedź na następujące pytania:

1. Jakie są przyczyny braku zakończenia badań kwalifikacyjnych PPK Pirat i PPK Moskit?
2. Czy przedstawiciele MON postulowali w trakcie badań konieczność modyfikacji niektórych elementów tego typu uzbrojenia?
3. Ile czasu trwają już badania zakładowe i kwalifikacyjne?
4. Ile czasu trwały badania dostarczonych do Polski systemów JAVELIN czy SPIKE?
5. Kiedy można się spodziewać wpisania na listę uzbrojenia PPK Pirat i PPK Moskit?

Przypomnijmy, w bieżącym roku Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło drugą partię amerykańskich pocisków FGM-148F Javelin (około 500 ppk wraz z 50 LWCLU), a także trzecią transzę ppk Spike LR („kilkaset” pocisków, które na licencji dostarczy spółka Mesko S.A.). Z kolei system Moskit był prezentowany na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego już w 2019 roku. Rozwijany od dłuższego czasu Pirat oczekuje, według deklaracji Ministerstwa Obrony Narodowej, na zakończenie badań zakładowych. Jak poinformował, w lutym bieżącego roku, wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz - w najbliższych miesiącach, w ramach programu PUSTELNIK, jest planowane zakontraktowanie pierwszej partii testowej pocisków PIRAT (po zakończonych przez wykonawcę badaniach zakładowych). Przewidywane jest także uruchomienie pracy rozwojowej, której celem będzie opracowanie polskiego pocisku przeciwpancernego nowej generacji.