23 maja Ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU, Służba Bezpeky Ukrajiny) oficjalnie poinformowała o opracowaniu kolejnej uzbrojonej odmiany bezzałogowego nawodnego aparatu kamikaze, klasyfikowanego jako OWA-USV (One Way Attack Unmanned Surface Vehicle) typu Sea Baby.

Sea Baby jest jednym z najczęściej modyfikowanych ukraińskich dronów, opisywana wersja jest już drugą uzbrojoną w różnego rodzaju efektory. Pierwszą zaprezentowaną koncepcją było uzbrojenie tych pojazdów w wyrzutnie termobarycznych pocisków RPW-16 (lub ich rosyjskich pierwowzorów RPO-A Szmiel), o czym po raz pierwszy wspomniano 1 stycznia bieżącego roku. W tym przypadku ukraińscy inżynierowie zainstalowali sześć wyrzutni (po trzy na burtę) niekierowanych pocisków rakietowych systemu BM-21 Grad kal. 122 mm (standardowym pociskiem jest 9M28F z głowicą odłamkowo-burzącą). Ukraiński portal wojskowy Militarnyj (MIL.IN.UA) upublicznił na swoich kanałach (w tym m.in. na platformie You Tube) nagranie przedstawiające wystrzelenie pełnej jednostki ognia z jednego z tak zmodyfikowanych OWA-USV.

Według niepotwierdzonych informacji owe nagranie zarejestrowano w trakcie ataku na rosyjskie pozycję w rejonie Kosy Kinburnskiej (w Obwodzie Mikołajowskim) w dniu 21 maja.  Nie ujawniono jak dotąd wyporności, natomiast wymiary nie stanowią tajemnicy. Kadłub mierzy 6 m długości oraz 2 szerokości podczas gdy wysokość od powierzchni morza wynosi nie więcej niż 0,6 m. Pojazdy tego typu mogą przenosić ładunek o masie do 850 kg. Ich napęd składa się z dwóch stacjonarnych silników wysokoprężnych o mocy po 147 kW, które umożliwiają rozpędzenie OWA do prędkości 49 węzłów. Zasięg maksymalny (z dodatkowymi zbiornikami, nie instalowanymi w odmianie z pociskami Grad) wynosi nawet 540 Mm. Łączność ze stanowiskiem dowodzenia zapewniona jest dzięki wykorzystaniu terminala łączności satelitarnej amerykańskiej proweniencji Kymeta Peregrine u8. Instalacja nowego oręża wymusiła przeprojektowanie górnej części kadłuba bezzałogowców. Dodano charakterystyczną ramę w kształcie odwróconej i spłaszczonej litery U, która nałożona została na kadłub. Do jej bocznych elementów przymocowano wspomniane wcześniej wyrzutnie Gradów. Jako że sama konstrukcja pozbawiona jest jakiegokolwiek układu stabilizacji, a sam nosiciel jest niewielki, to dokładność prowadzonego ognia jest więcej niż symboliczna (szczególnie na większych odległościach).

Prototypowy dron Sea Baby w trakcie pierwszego strzelania z wyrzutni systemu Grad na stanowisku lądowym. Fot. SBU

W związku obecnością nowego oręża, konieczne okazało się także przeniesienie anteny systemu Peregrine u8 nieco wyżej, stąd też charakterystyczne podwyższenie na rufie. Inną zmianą, którą łatwo zauważyć jest brak radaru nawigacyjnego oraz przeniesienie głowicy optoelektronicznej na sam dziób. Warto wspomnieć także o innym uzbrojonym bezzałogowcu, a mianowicie ujawnionej 6 maja zmodyfikowanej MAGURA V5. Jej oręż stanowiły z kolei dwa  naprowadzane na podczerwień pociski „powietrze–powietrze” typu R-73.