16 i 17 marca media globalne poinformowały o kolejnej inicjatywie państw NATO, szczególnie Stanów Zjednoczonych, związanej z dostawą Ukrainie sprzętu wojskowego. Tym razem mowa o systemach przeciwlotniczych pochodzenia wschodniego, które nadal znajdują się w zasobach sojuszników.
Według nieoficjalnych informacji, pochodzących z administracji federalnej Stanów Zjednoczonych, na Ukrainę są dostarczane systemy rodziny 9K33 Osa, a także różnorodne wersje S-300 i 9K34 Strzała-3. Zgodnie z informacjami udzielonymi CNN przez przedstawicieli administracji amerykańskiej, broń pochodzi z zasobów państw NATO i jest w drodze na Ukrainę. Formalnie nie jest znane źródło pochodzenia sprzętu – wśród potencjalnych kierunków wymienia się Słowację (ma tam trafić grupa bojowa NATO wyposażona w zestawy przeciwlotnicze Patriot pochodzące z Republiki Federalnej Niemiec oraz Niderlandów). Nie jest wykluczone, że źródłem są także inne państwa – w przypadku S-300 znajdują się w zasobach Bułgarii oraz Grecji, 9K33 Osa są eksploatowane przez Rumunię, Polskę, Grecję oraz Bułgarię, a 9K34 Strzała-3 znajdują się w zasobach Bośni i Hercegowiny, Chorwacji, Bułgarii.
Zgodnie z przekazem administracji prezydenta Bidena, dostawy zestawów przeciwlotniczych mają czysto defensywny charakter. W ciągu ostatnich tygodni Ukraińcy otrzymali dużą liczbę przenośnych wyrzutni pocisków rakietowych, które z sukcesami są wykorzystywane do walki z rosyjskim lotnictwem. Ze względu na sytuację na froncie, potrzeby Ukrainy wymagają dostaw sprzętu o większym zasięgu rażenia.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu