Jak podała rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti, powołując się na źródło w kompleksie wojskowo-przemysłowym, Marynarka Wojenna Federacji Rosyjskiej wycofała ze służby strategiczny atomowy krążownik podwodny Dmitrij Donskoj. Był to ostatni z sześciu okrętów typu Akuła, największych, jakie kiedykolwiek zbudowano.
Dmitrij Donskoj (eks-TK-208) był pierwszym okrętem projektu 941 Akuła, a jednocześnie najdłużej pozostającym w eksploatacji. Stało się tak za sprawą jego przebudowy według projektu 941U na jednostkę testową systemu rakietowego Buława‑M z balistycznymi pociskami strategicznymi R‑30 przeznaczonego do jednostek nowej generacji projektów 955 i 955A.
Jednostka zostanie przygotowana do utylizacji. Najpierw zostaną usunięte dwa reaktory jądrowe i reszta instalacji nuklearnej, potem zaś złomowana konstrukcja stalowa. Nazwę Dmitrij Donskoj (pol. Dymitr Doński, XIV-wieczny wielki książę moskiewski i włodzimierski; święty kościoła prawosławnego) otrzyma kolejny strategiczny krążownik podwodny – okręt projektu 955A Boriej-A, budowany od sierpnia ubiegłego roku w stoczni OAO PO „Siewmasz” w Siewierodwińsku – tej samej, która zbudowała poprzednika.
Ciężki atomowy krążownik podwodny przeznaczenia strategicznego TK-208 był prototypem serii jednostek projektu 941 Akuła (pol. rekin). Stanowiły one część rakietowego systemu strategicznego bazowania morskiego Tajfun. Obejmował on system rakietowy D‑19 z pociskiem R‑39 Osietr (pol. jesiotr), nosiciela – atomowy krążownik podwodny projektu 941, systemy łączności, nawigacji, kierowania uzbrojeniem i urządzenia lądowe wspomagające bazowanie, jak też okręt transportu i przeładunku rakiet Aleksandr Brykin projektu 11570 (do służby wszedł w 1986 roku. Mógł on przewieźć 16 pocisków R-39 i przeładować je na okręt za pomocą 125-tonowego żurawia). W 1971 roku Rada Ministrów ZSRR i KC KPZR podjęły uchwałę o rozpoczęciu prac nad systemem Tajfun. Projekt okrętu opracowało Leningradzkie Biuro Projektowo-Montażowe „Rubin” pod kierownictwem Siergieja N. Kowalowa.
Okręty projektu 941 od początku swojego istnienia wzbudzały emocje. Powodował je głównie ich niezwykły rozmiar, który stał się powodem wpisania do „Księgi rekordów Guinessa”, a także kształt zewnętrzny rodzący domysły o konstrukcję wnętrza – długo pozostającą tajemnicą. Konstrukcję Akuły tworzyły dwa ustawione równolegle główne kadłuby mocne i rozmieszczone nad nimi bloki-moduły: centrali dowodzenia, torpedowy oraz rufowy. Zespół 20 wyrzutni rakiet rozmieszczono pomiędzy kadłubami głównymi – nie przebijając ich w żadnym miejscu (po raz pierwszy w świecie, do dziś tego nie powtórzono) – w części, gdzie ich średnica jest mniejsza. Całość otacza hydrodynamiczny kadłub lekki. Taki układ spowodował, że były to największe okręty podwodne, jakie kiedykolwiek zbudowano. TK-208 mierzył 170,0×23,3m i wypierał w zanurzeniu 48 000 ton!
W ramach prób przeprowadzono szereg doświadczeń ze zdolnością konstrukcji do kruszenia grubej pokrywy lodowej. Miało to związek z ważnym wymogiem stawianym Akułom – zdolności do działania w wodach Północy, zamarzniętych przez znaczną część roku. Nowe rakiety R‑39 ze względu na swój zasięg międzykontynentalny, jak również możliwość startu spod lodu i strzelań salwą, pozwoliły na wykorzystanie tego, atrakcyjnego dla sił strategicznych, akwenu. Był nim taki z kilku powodów. Przede wszystkim bliskości własnych baz i tym samym skrócenia potencjalnie niebezpiecznej drogi do rejonu patrolowania, złożoności hydroakustycznej obszarów podlodowych utrudniającej i skracającej dystans lokalizacji jednostek zanurzonych, braku stacjonarnych systemów hydrolokacyjnych, jak również lotnictwa ZOP sił NATO i dużej odległości od ich portów. W lipcu 1990 roku drugi okręt serii – TK 202 – operując w Arktyce przebił go prawie 3 m bez poważniejszych szkód. W trakcie tej próby doszło do nieznacznego pogięcia poszycia kadłuba lekkiego w pewnych miejscach, które musiało być prostowane w celu umożliwienia otwarcia pokryw wyrzutni i innych luków. Ponoć takiego manewru nie wykonał już żaden inny okręt świata.
16 marca 1976 roku w spisie jednostek pływających Wojenno-Morskowo Fłota pojawił się TK‑208, prototypowa Akuła, największy okręt podwodny świata. Jego stępkę położono 17 lipca tr., a do służby wszedł 12 grudnia 1981 roku. Serię kontynuowano rozpoczynając budowy kolejnych sześciu okrętów. Ostatniego z nich nie ukończono z przyczyn finansowych i politycznych – obie związane były z upadkiem sowieckiego imperium.
Na Akułach lubili się pokazywać politycy i wysokiej rangi wojskowi ZSRR i Rosji, w tym Gorbaczow czy Putin. W 2017 roku Dmitrij Donskoj, wraz z ciężkim krążownikiem Pietr Wielikij projektu 11442, przeszedł z Floty Północnej na Bałtyk, aby wziąć udział w centralnych obchodach święta Wojenno-Morskowo Fłota w Petersburgu. Okręt stanął na beczkach w Kronsztadzie. Jego rejs był obserwowany przez siły NATO i wzbudził wielką -– i uzasadnioną – sensację.
Zwolennicy Tajfuna podkreślali jego odporność na zniszczenie, rejon operacyjny utrudniający wykrycie nosiciela, możliwość zmiany położenia w celu skutecznego odpalenia rakiet, jak również fakt, że mimo wysokiej ceny jednostkowej okrętu z pociskami, i tak jest ona niższa niż budowa tożsamej liczby wyrzutni stałych na lądzie. Jakby nie było, Tajfun, jeden z wielu przejawów radzieckiej gigantomanii, przeszedł ostatecznie do historii.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu