28 września na stronach sejmowych upubliczniono odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie interpelacji poselskiej dotyczącej sytuacji w WSK-PZL Świdnik S.A.. 

Odpowiedzi, zgodnie z tradycją, udzielił wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz. Pytanie do resortu skierowała poseł Marta Wcisło (KO). W wyjaśnieniu minister wskazał, że w ostatnich lato należące do koncernu Leonardo WSK-PZL Świdnik S.A. wpłynęły zamówienia na modernizację pięciu śmigłowców W-3 (montaż systemu FADEC), siedmiu śmigłowców wraz z wyposażeniem SAR, czterech maszyn do wersji W-3PL, pięciu do wersji VIP, dwóch do wersji ewakuacji medycznej oraz ujednolicono wyposażenie ośmiu W-3 Anakonda. Dodatkowo zakłady prowadzą remonty główne śmigłowców Mil Mi-2. 

Obecnie zakłady realizują, zawarty w 2019 roku, kontrakt na modernizację i doposażenie czterech śmigłowców W-3 Sokół, które mają trafić do Lotniczych Grup Poszukiwawczo-Ratowniczych - według dostępnych informacji projekt jest realizowany zgodnie z harmonogramem. 

Co ciekawe, resort obrony nie odpowiedział na kluczowe, zadane w interpelacji, pytanie – czy rząd zrealizuje obietnicę modernizacji śmigłowców W-3 Sokół do standardu Wsparcia Pola Walki. W tej kwestii znalazło się stwierdzenie - ewentualne propozycje wraz ze wskazaniem środków finansowych są uzależnione m.in. od potrzeb Sił Zbrojnych RP oraz wyników prowadzonych analiz, na podstawie których będą podejmowane odpowiednie decyzje w tym obszarze. 

Przypomnijmy, w bieżącym roku zaczęły pojawiać się sygnały, że kwestia modernizacji śmigłowców W-3WA Sokół do standardu W-3WA WPW może zostać zarzucona na rzecz zakupu fabrycznie nowych wiropłatów nowej generacji. Nie można wykluczyć, że powyższy pomysł może zyskać na atrakcyjności przy okazji dialogu technicznego dotyczącego programu Perkoz – koncern Leonardo oferuje bowiem nową wersję śmigłowca AW139, której montaż zostałby ulokowany w WSK-PZL Świdnik S.A.. Tego typu inicjatywa ułatwiłaby utrzymanie bądź zwiększenie poziomu zatrudnienia.