4 marca Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowało, że pod koniec lutego lotnictwo wojskowe tego kraju przeprowadziło pierwsze strzelania rakietowe z wykorzystaniem kierowanych pocisków powietrze-powietrze R-73, które przeszły proces remontów i wydłużenia resursów technicznych.
Pociski, stanowiące podstawowe uzbrojenie białoruskich samolotów bojowych w walkach na bliskim zasięgu, przeszły prace w zakładach przemysłu obronnego należących do Państwowego Komitetu Wojskowo-Przemysłowego. W czasie pierwszych strzelań, z wykorzystaniem odrzutowych samolotów szkolno-bojowych Jakowlew Jak-130, zrealizowano pełny cykl prób. Wszystkie odpalone pociski trafiły w przygotowane cele pozorne.
Kierowane pociski R-73 są produkowane od 1982 roku. Początkowo przemysł radziecki dostarczał je z dwóch zakładów, jednak po rozpadzie ZSRR jeden z nich znalazł się poza granicą rosyjską (w Gruzji). W ciągu lat wyeksportowano je do wielu państw mających pozytywne stosunki dyplomatyczne z ZSRR, a później Rosją. Wśród nich znalazła się także Polska (m.in. z nadwyżek sprzętowych Luftwaffe, po przejęciu samolotów MiG-29).
Możliwość naprawy i recertyfikacji pocisków R-73 umożliwi Białorusinom utrzymanie dotychczasowych zapasów na odpowiednim poziomie bez potrzeby zakupu nowej partii w Rosji. Tego typu sytuacja pozwoli na zabezpieczenie potrzeb lotnictwa wojskowego w ciągu najbliższych lat. Nie jest wykluczone, że Białorusini będą mogli zaoferować usługę innym klientom.
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
To świetna rakieta do walki powietrznej w ten hicior.rodem jeszcze z ZSRR akurat wierzę, ZSRR zbudowało.parę super rzeczy Rosja stara się na tym jechać do dziś.