16 maja agencja RIA „Nowosti”, powołując się na źródła w przemyśle, czyli w zasadzie w Połączonej Korporacji Lotniczej (OAK), ujawniła, że jeden z egzemplarzy prototypowych myśliwca T-50 bierze udział w testach „autonomicznego” trybu działania tego samolotu.

W polskiej terminologii należałoby określić taki tryb jako „bezzałogowy”, choć w Rosji określa się go jako tryb „bezpilotowy” (biespiłotnyj rieżym). Próby trybu bezzałogowego są prowadzone z użyciem egzemplarza T-50 określonego jako „latające laboratorium”. Loty testowe odbywają się z pilotem w kabinie, który spełnia rolę redundantnego systemu bezpieczeństwa, a zarazem kontrolera działania awioniki, jak i zachowania całego samolotu. RIA „Nowostii” nie wyjaśnia, który egzemplarz T-50 jest tym latającym laboratorium. Do tej pory dwa samoloty serii prototypowej pełnią taką funkcję. Egzemplarz T-50-2 (052) jest „latającym laboratorium” do prób w locie nowego silnika Izdielije 30. Natomiast T-50-3 (053) pełni taką funkcję w programie badań współdziałania Su-57 z bezzałogowcem S-70. Stąd spekulacje, że chodzi o 053, choć nie ma co do tego potwierdzenia.

Odnośnie prób silnika Izdielije 30 na samolocie 052, to jeszcze 8 maja RIA „Nowostii” cytowała rosyjskiego wiceministra obrony Aleksieja Kriworuczkę, który w wywiadzie udzielonym do majowego wydania miesięcznika „Nacjonalnaja oborona” powiedział, że seryjna produkcja Su-57 z silnikami Izdielije 30 rozpocznie się w drugiej połowie trzeciej dekady XXI wieku, co by oznaczało, że nowe silniki będą wdrożone w najpóźniej wyprodukowanych egzemplarzach spośród 76 zamówionych Su-57, których termin dostawy upływa w 2028 r. Poniekąd słowa te potwierdził wicepremier Jurij Borisow (odpowiedzialny za nadzór nad zbrojeniówką), cytowany 9 maja przez agencję informacyjną „Interfaks-AWN”. Borisow podał 2023 r. jako datę rozpoczęcia produkcji seryjnej Su-57 z silnikami Izdielije 30. Poza tym Borisow powiedział, że Su-57 wszedł w końcową fazę testów państwowych, w ramach których dotąd wykonano ponad 3500 lotów, część z nich w Syrii, a samolot potwierdził prawie wszystkie wymagane charakterystyki taktyczno-techniczne.