Wn2001 r. ówczesne Dowództwo Marynarki Wojennej podpisało umowę ze Stocznią Marynarki Wojennej w Gdyni na budowę prototypowej korwety wielozadaniowej proj. 620 Gawron, zawierającą opcję na jednostkę seryjną, którą można było uruchomić po udanych próbach prototypu. Nie obejmowała ona przy tym systemu walki, który miał być przedmiotem osobnego kontraktu, zawierała jednak listę preferowanych systemów elektronicznych i uzbrojenia. W ciągu 15-letniej historii Gawrona dokonano licznych zmian w projekcie, a okręt zdegradowano do roli patrolowca, lecz jedna pozycja z tej listy nie uległa zmianie mimo upływu czasu. Jest nią 76 mm L/62 automatyczna armata uniwersalna Super Rapid.
Producentem Super Rapid jest spółka Oto Melara Sp.A. należącą do grupy przemysłowej Leonardo-Finmeccanica. Różnych odmian „siedem szóstki”, we Włoszech i na mocy licencji w firmach zagranicznych, wyprodukowano około 1000 i trafiły one na okręty ponad 50 flot świata. Trudno o lepszą rekomendację tego systemu.
Rodzina 76 mm armat Oto Melary jest dobrze znana na świecie, ale także i u nas. Na obu fregatach typu O. H. Perry mamy po jednym systemie artyleryjskim Mk 75, będącym licencyjną kopią starszej odmiany – Compact. Licencję na jej produkcję uzyskały w 1975 r. Naval Systems Division FMC Co. (dziś BAE Systems) i General Electric Co. (Ordnance Systems Division). Przetarg na dostawę armat na rynek amerykański wygrała NSD i w sierpniu 1978 r. przekazała pierwszy egzemplarz seryjny (Oto Melara wciąż produkowała dla Amerykanów niektóre zespoły). Trafiły one na wspomniane fregaty typu Perry i tzw. duże kutry patrolowe US Coast Guard.
W pierwszej połowie lat 80. XX wieku rozpoczęto opracowywanie wersji Super Rapid (SR), mającej wraz z nowymi typami amunicji stanowić również ogniwo okrętowych systemów obrony przeciwrakietowej. Zwiększono w niej szybkostrzelność maksymalną z 80–85 do 120 wystrzałów na minutę, poprawiono przy tym dokładność naprowadzania poprzez redukcję masy niektórych zespołów ruchomych, głównie w celu ograniczenia ich wibracji. Pozwoliło to zmniejszyć odchyły kątowe lufy i uzyskać dokładność poziomu 0,3 mrad (0,017°) na dystansie 1000 m, przy dziesięciopociskowej serii i najwyższej szybkostrzelności. Zwiększenie tej ostatniej oznaczało także konieczność zmian w systemie dosyłania nabojów i modyfikacji samej amunicji. W ich wyniku nie jest możliwa pełna konwersja modelu Compact do standardu SR, producent oferuje jednak zestawy modernizacyjne do starszych armat, pozwalające zwiększyć tempo ich strzelania do około 100 strz./min.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu