22 września media amerykańskie poinformowały, że administracja prezydenta Donalda Trumpa planuje zawarcie wstępnej umowy ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi na sprzedaż wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35 Lightning II do końca roku. 

Głównym celem negocjacji jest podpisanie umowy 2 grudnia - wówczas Zjednoczone Emiraty Arabskie obchodzą święto narodowe. Ważnym elementem jest utrzymanie przewagi technologicznej Izraela – ma to związek z międzynarodową umową o współpracy wojskowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Izraelem, która zakłada utrzymanie przewagi technologicznej na Bliskim Wschodzie.  

Z tego też względu administracja amerykańska analizuje możliwości ograniczenia potencjału F-35 Lightning II przeznaczonych dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Sprzedaż samolotów 5. generacji do tego państwa to “nagroda” za normalizację stosunków dyplomatycznych z Izraelem – poza F-35 Lightning II pakiet uzbrojenia może objąć m.in. samoloty przełamania obrony przeciwlotniczej Boeing E/A-18G Growler czy też bezzałogowe samoloty bojowe. Biorąc pod uwagę zakładany harmonogram, w ciągu najbliższych tygodni szczegóły mogą zostać upublicznione przez Departament Stanu i agencję DSCA. 

Zjednoczone Emiraty Arabskie od kilku lat sondowały możliwość zakupu F-35 Lightning II, które najprawdopodobniej zastąpią obecnie eksploatowane samoloty Dassault Mirage 2000-9. Przez lata władze planowały utrzymanie dywersyfikacji dostawców, negocjując m.in. z Francją, jednak ostatecznie wygląda na to, że sprawa Izraela przechyliła szalę na korzyść oferty amerykańskiej.