4 lutego media chorwackie poinformowały o postępach programu zakupu wielozadaniowych samolotów bojowych, które w lotnictwie wojskowym Chorwacji mają zastąpić obecnie eksploatowane MiG-i-21. Nieoficjalnie, do finałowego wyboru zakwalifikowano oferty amerykańską i francuską.
Zgodnie z zakładanym wcześniej harmonogramem, parlamentarna komisja utworzona do oceny ofert, zakończyła prace w połowie grudnia ubiegłego roku i przesłała swoje wnioski rządowi. Jednak wbrew planom, nie objęła ona rekomendacji dotyczącej wyboru konkretnej konstrukcji, lecz wniosku, aby rząd zdecydował na wybór francuskich Dassault Rafale (używane) bądź amerykańskich Lockheed Martin F-16C/D Fighting Falcon Block 70/72 (fabrycznie nowe). Tego typu informacja oznacza, że Chorwaci nie są zainteresowani zakupem używanych (i przestarzałych) F-16C/D Barak z Izraela (zgodnie z izraelsko-amerykańską umową mogły być zaoferowane wyłącznie w bazowym standardzie Block 30), ani nowymi Saab JAS-39C/D Gripen. Co jest, nieoficjalnie, podkreślane - wszystkie konstrukcje spełniały wymagania taktyczno-techniczne Sił Powietrznych.
Z tego też względu wybór dostawy ma obejmować czynniki polityczno-ekonomiczne. Lockheed Martin wraz z rządem Stanów Zjednoczonych oferują kooperację przemysłową dla sześciu chorwackich firm. Kwestie dotyczące propozycji francuskich są tajemnicą.
Chorwacja poszukuje dostawcy dwunastu wielozadaniowych samolotów bojowych. Maszyny mają stanowić ważny element krajowego systemu obrony, a także wkład w zobowiązania sojusznicze. W przypadku Stanów Zjednoczonych, podkreślane są silne więzi pomiędzy państwami - od dłuższego czasu przemysł amerykański dostarcza wiele elementów uzbrojenia (m.in. śmigłowce oraz pojazdy opancerzone). W przypadku Francji, stawką może być wzmocnienie kooperacji w strukturach Unii Europejskiej. Co ważne, Paryż stosuje w Chorwacji zbliżoną taktykę jak w Grecji, gdzie w bieżącym roku podpisano kontrakt na sprzedaż osiemnastu Dassault Rafale (w tym dwunastu używanych).
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
To trudny dylemat F-16 w najnowszym.standarcie to bardzo dobry samolot, jeżeli używany Rafale byłby do wzięcia zmodernizowany do najnowszej konfiguracji wolałbym Francuza.
Niech Chorwaci wybiorą F-16, a piloci niech się szkolą w Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie na Bielikach 🙂
Kwestia ł as pówki