10 listopada koncern Leonardo poinformował o rozpoczęciu ostatniej fazy prób lekkiego samolotu transportowego C-27J Spartan Next Generation. Nowa konfiguracja to próba odzyskania rynku przez powyższą konstrukcję, która w ostatnich latach przegrywała z konkurencyjnym Airbus C-295.
Według komunikatu producenta, dostawa pierwszych seryjnych C-27J Spratan NG ma zostać zrealizowana w 2021 roku – najprawdopodobniej mowa o Zambii, która (nieoficjalnie) zamówiła dwa egzemplarze. W ramach programu Next Generation zmiany objęły instalację nowego wyposażenia, awioniki pokładowej oraz dokonano zmian aerodynamicznych, które poprawiają dotychczasowe parametry konstrukcji. Obok dostaw fabrycznie nowych samolotów, producent rozważa zaoferowanie pakietów modernizacyjnych do już dostarczonych C-27J Spartan.
Dotychczas koncern Leonardo sprzedał około 80 samolotów C-27J Spartan, wszystkie w konfiguracji transportowej. Są one eksploatowane w siłach zbrojnych Australii, Bułgarii, Czadu, Grecji, Włoch, Kenii, Litwy, Maroka, Meksyku, Peru, Rumunii, Słowacji, Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo zamówienie na dwa egzemplarze złożyła Zambia – obecnie to jedyny niezrealizowany kontrakt, co powoduje, że najprawdopodobniej będzie pierwszy klient na wersję Next Generation. Dodatkowo Peru publicznie rozważa zakup kolejnych samolotów, które dołączą do czterech już eksploatowanych w tym kraju.
Obecnie, chcąc odzyskać część rynku, Leonardo rozszerza możliwości C-27J Spartan – w ofercie promowane są wsparcia ogniowego AC-27J, wsparcia sił specjalnych MC-27J, walki elektronicznej EC-27J oraz patrolowej bazowania lądowego C-27J MPA. Dodatkowo wielozadaniowe możliwości bazowej wersji transportowej pozwalają na wykorzystywanie samolotów w charakterze maszyn przeciwpożarowych czy ewakuacji medycznej – oba wymienione przypadki zastosowano już w praktyce, wspierając cywilne służby ratownicze na obszarze Włoch czy państw Europy Centralnej.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu