3 listopada 2020 r., w dziesiątą rocznicę śmierci byłego premiera Federacji Rosyjskiej Wiktora Czernomyrdina, podniesiono banderę na kolejnej jednostce pływającej noszącej jego imię, którą jest najsilniejszy na świecie lodołamaczu spalinowo-elektryczny projektu 22600.

Uroczystość, w której wziął udział osobiście Władimir Putin, odbyła się w opustoszałym ze względu na epidemię COVID-19 porcie pasażerskim Morskoj fasad w Sankt Petersburgu. W trakcie tej ceremonii rosyjski prezydent podkreślił jak duże znaczenie dla tego kraju mają takie lodołamacze i stwierdził, że są one niezbędne do realizacji strategicznych planów rozwoju Dalekiej Północy. Przede wszystkim poprzez umożliwienie szerszego wykorzystania rozwijającego szlaku transportowego i logistycznego, jakim jest Północnej Drodze Morskiej, którą biegnie najkrótsza trasa z Chińskiej Republiki Ludowej do Europy. Za przykład tego może świadczyć fakt, że na początku października do Świnoujścia dotarła wyprodukowana w Chinach maszyna do drążenia tunelu (Tunnel Boring Machine) pod Świną, który połączy wyspy Wolin i Uznam. Przypłynęła ona do Polski na pokładzie chińskiego statku Da Chang, który skorzystał z tej trasy opływając północne brzegi Rosji.

W trakcie uroczystości podniesienia bandery nie wspomniano jednak, że lodołamacz Wiktor Czernomyrdin przekazany został odbiorcy, czyli przedsiębiorstwu FGUP Rosmorport z pięcioletnim opóźnieniem w stosunku do pierwotnych planów. Zgodnie z umową, jaką 2 grudnia 2011 r. Rosmorport podpisał z Zjednoczoną Kompanią Stoczniową (OSK) termin dostawy tego statku ustalono na 2 października 2015 r. Wartość podpisanego wtedy kontraktu wynosiła 7,95 mld rubli, zaś przy jego zawarciu obecny był również Władimir Putin, pełniący wtedy funkcję premiera rządu FR.

Przygotowania do budowy tej jednostki rozpoczęły się na początku 2012 r. w należącej do OSK Stoczni Bałtyckiej w Petersburgu. Oficjalne położenie stępki lodołamacza budowanego pod numerem stoczniowym 05620 odbyło się pochylni B tego zakładu 10 października 2012 r. Projekt techniczny lodołamacza typu 22600 (ŁK-25) został opracowany przez biuro konstrukcyjne PKB Pietrobałt, zaś dokumentację projektową wykonało CKB OSK-Ajsbierg.

Pod koniec 2013 r. budowa lodołamacza została przez Stocznię Bałtycką wstrzymana ze względu na ujawnienie rażących błędów w dokumentacji projektowej, które skutkowałyby przekroczeniem masy jednostki o ok. 2500 ton! W związku ze stwierdzeniem, że całkowitą odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi biuro Ajsbierg, zawarta z nim umowa na przygotowanie dokumentacji została rozwiązana. Zadanie przygotowania nowej dokumentacji stoczniowej, uwzględniającej w jak największym stopniu wykorzystanie przygotowanych już elementów kadłuba jednostki, powierzono biuru konstrukcyjnemu KB Wympieł, które ma na swym koncie zaprojektowanie budowanych seryjnie lodołamaczy spalinowo-elektrycznych projektu 21900 (ŁK-16, typ Moskwa).

W konsekwencji tych zdarzeń budowa Wiktor Czernomyrdin została wznowiona według zmodyfikowanego projektu dopiero w drugiej połowie 2016 r., zaś jego kadłub zwodowano 30 grudnia 2016 r. Przy okazji tego wydarzenia ogłoszono, że nowy termin dostawy tej jednostki to czwarty kwartał 2018, zaś latem 2017 r. stwierdzono, że całkowity koszt jego budowy będzie wynosił, co najmniej 11 mld rubli.

1 września 2017 r. lodołamacz Wiktor Czernomyrdin został przeholowany na drugą stronę Newy do Stoczni Admiralicji, również wchodzących w skład OSK, w celu jego ukończenia. Motywowano to tym, że Stocznia Bałtycka była mocno obciążona budową serii lodołamaczy atomowych projektu 22220 (ŁK-60Ja, typ Arktika), zaś Stocznie Admiralicji w tym czasie w niewielkim stopniu wykorzystywały swój potencjał w zakresie budowy jednostek nawodnych. Jednocześnie wyznaczono nowy termin zdania lodołamacza odbiorcy tj. 25 lipca 2019 r.

Lodołamacz Wiktor Czernomyrdin w czasie prac wyposażeniowych w 2017 roku. Fot. Andrzej Nitka

27 listopada 2018 r. na budowanej jednostce wybuchł pożar spowodowany wybuchem łatwopalnych oparów. Wypaleniu uległy pomieszczenia o powierzchni 300 m², zniszczeniu uległa część instalacji elektrycznej i układu sterowania siłownią. Według oficjalnych danych pożar ten opóźnił budowę o kolejne cztery miesiące. W lipcu 2019 r. informowano, że przekazanie odbiorcy nastąpi w grudniu tego samego roku, natomiast szacunkowy całkowity koszt budowy określono na 12 mld rubli.

Ostatecznie Wiktor Czernomyrdin wyszedł na pierwsze próby morskie dopiero 5 października 2019 r. Nie przyspieszyło to jednak terminu dostawy jednostki, który był nadal odkładany, m.in. ze względu na spory finansowe pomiędzy podmiotami zaangażowanymi w budowę a przedsiębiorstwem Rosmorport. Ponadto lodołamacz doznał uszkodzenia śrub w wyniku kontaktu z dnem podczas prób morskich prowadzony na Zatoce Fińskiej. W wyniku tych wszystkich zdarzeń protokół odbioru jednostki podpisano dopiero 30 października 2020 r., co otworzyło drogę do podniesienia bandery. Z informacji podanych w czasie tej uroczystości, nowy rosyjski lodołamacz na razie będzie działał na Bałtyku, natomiast testy w warunkach lodowych przejdzie wiosną 2021 r.