14 października w Stanach Zjednoczonych pojawiły się informacje dotyczące programów rozwoju śmigłowców nowego pokolenia. Mowa zarówno o rozpoznawczym FARA oraz wielozadaniowym FLRAA. 

W ramach pierwszego z nich przedstawiciele firmy Bell zapowiedzieli rozpoczęcie prac związanych z budową prototypu śmigłowca Model 360 Invictus. Jest to jedna z konstrukcji zakwalifikowana do finału programu FARA (Future Attack Reconnaissance Aircraft) - nowej maszyny rozpoznawczej dla US Army, która ma wypełnić lukę pozostawioną po wycofaniu ze służby Bell OH-58 Kiowa Warrior. Rywalem Bella jest należąca do korporacji Lockheed Martin firma Sikorsky ze swoim projektem Raider X. Według planów wybór docelowej konstrukcji ma nastąpić w 2023 roku, po zrealizowaniu prób porównawczych prototypów obu typów. Pierwsze seryjne maszyny mają zostać wdrożone do eksploatacji w 2028 roku. 

W ramach drugiego z programów konsorcjum Sikorsky-Boeing poinformowało, że demonstrator technologii SB-1 Defiant osiągnął prędkość 429 km/h. Powyższy wynik zrealizowano podczas zniżania. W locie poziomym konstrukcja osiągnęła prędkość 390 km/h, co oznacza przekroczenie wymaganego minimum zakładanego przez US Army. Obecnie SB-1 Defiant jest jedną z dwóch konstrukcji, która uczestniczy w programie FLRAA (Future Long-Range Assault Aircraft) - ma ona zastąpić obecnie eksploatowane UH-60 Black Hawk. Obok SB-1 w programie uczestniczy Bell z V-280 Valor. Podobnie jak w przypadku FARA decyzje Departamentu Obrony mają zapaść w ciągu najbliższych lat. 

Co ważne, Bell w porozumieniu z administracją federalną Stanów Zjednoczonych zachęca wybrane państwa do uczestnictwa w programach na zasadzie przemysłowej. Tego typu propozycja (połączona z podpisaniem listu intencyjnego z rządem Stanów Zjednoczonych) została przedstawiona także Polsce.