7 sierpnia prasa niemiecka poinformowała, że Bundeswehra uziemiła całą flotę śmigłowców szturmowych Airbus Tiger, co ma związek z ryzykiem wystąpienia katastrofy lotniczej poprzez wadę materiałów zastosowanych w konstrukcji wirnika nośnego.

Powyższa decyzja zapadła 2 sierpnia po informacjach, które przesłał koncern Airbus. W wyniku wewnętrznej kontroli okazało się, że istnieje możliwość, że w śmigłowcach Bundeswehry zamontowano wadliwie wykonane części układu wirnika nośnego. W ich produkcji mogło dojść do zastosowania błędnej technologii obróbki tytanu, co mogłoby skutkować zniszczeniem elementów i katastrofą. Maszyny mają zostać uziemione do czasu sprawdzenia (potencjalnie) wadliwych części bądź ich wymianę na nowe.

Informacja o uziemieniu Tigerów to kolejny problem dotyczący sprzętu latającego niemieckich sił zbrojnych. Obecnie Bundeswehra dysponuje 53 śmigłowcami tego typu, w 2018 roku średnio w gotowości operacyjnej znajdowało się 11 z nich. Pomimo tego Niemcy starają się eksploatować Tigery poza granicami kraju – w okresie styczeń 2013-lipiec 2014 wykonywały zadania w Afganistanie (nalot około 1900 godzin), a w 2017 roku skierowano je do Mali (gdzie 26 lipca 2017 roku utracono jeden z nich).

Śmigłowce szturmowe rodziny Airbus Tiger są eksploatowane przez siły zbrojne czterech państw – Francji, Hiszpanii, Niemiec oraz Australii. Poza Australią wszyscy pozostali stosowali je w działaniach ekspedycyjnych.