7 czerwca amerykański Departament Obrony poinformował, że administracja prezydenta Bidena zatwierdziła pierwszy (w czerwcu) pakiet pomocy wojskowej dla walczącej Ukrainy.
Zgodnie z upublicznionymi informacjami, pakiet ma wartość do 225 mln USD i pochodzi z zapasów Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych. W jego ramach Amerykanie dostarczą Ukraińcom pociski przeciwlotnicze przeznaczone do systemu MIM-23 Hawk oraz Stinger, amunicję do rakietowych wyrzutni HIMARS/MLRS, amunicję artyleryjską kalibru 155 i 105 mm, nieokreśloną liczbę 155 mm haubic nieokreślonego typu, 81 mm moździerze, gąsienicowe transportery opancerzone M113, zestawy do przewozu pojazdów gąsienicowych, niewielkie jednostki pływające, przeciwpancerne pociski kierowane TOW oraz FGM-148 Javelin, granatniki przeciwpancerne AT4, amunicję do broni strzeleckiej, materiały wybuchowe, urządzenia noktowizyjne oraz części zamienne i diagnostyczne przeznaczone do już dostarczonego sprzętu.
Wznowienie, na dużą skalę, pomocy amerykańskiej ma pozwolić na ustabilizowanie frontu oraz wzmocnienie potencjału defensywnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Otwartym pozostaje pytanie jak szybko deklarowany sprzęt trafi do odbiorcy. W ramach obowiązującej ustawy o pomocy wojskowej, Stany Zjednoczone mają dostarczyć sprzęt o wartość do 61 mld USD – dotychczas z tej kwoty wykorzystano około 8 mld USD. Pomoc amerykańska to jedno ze źródeł wsparcia dla walczącej Ukrainy. Nie należy jednak zapominać o Europie, której wkład też jest znaczący.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu