11 stycznia ukraińskie państwowe przedsiębiorstwo zbrojeniowe Ukroboronprom poinformowało o rozpoczęciu produkcji nowych 82 mm granatów moździerzowych.

Amunicja została znacząco ulepszona w stosunku do wcześniej produkowanych odpowiedników. Według komunikatu firmy, nowy granat podczas detonacji generuje dwa do dwóch i pół raza więcej odłamków niż standardowy granat moździerzowy tego samego kalibru. Również rozmiary i kształty odłamków zapewniają większe możliwości w zakresie rażenia celów niż w przypadku starszych konstrukcji. Zostało to potwierdzone podczas testów prowadzonych w wykorzystaniem specjalnych ekranów wyłapujących odłamki. W trakcie badań wykazano, że w standardowy cel oddalony o 5 m trafiać ma 460 odłamków (w przypadku poprzedniego modelu moździerzowego granatu odłamkowego kal. 82 mm było to średnio 198 odłamków), cel oddalony o 10 m trafiony miał zostać 140 odłamkami (70 w przypadku dotychczasowego rozwiązania), zaś przy odległości 15 m w cel trafiało średnio 69 odłamków (41 w przypadku starszego granatu). Tym samym nowy granat o nieujawnionym oznaczeniu jest znacznie efektywniejszy w zwalczania celów nieopancerzonych i siły żywej. Zasięg strzału z wykorzystaniem nowego granatu sięgać ma 4500 m. Siły Zbrojne Ukrainy dysponują obecnie kilkoma typami 82 mm moździerzy. Są to, sowieckiej jeszcze proweniencji, 82-BM-37 i 3B14 oraz nowsze ukraińskie UPIK-82 (występuje też nietypowa broń, pochodząca być może ze zdobyczy wojennej lub dostaw sojuszniczych: serbski M69A, azerski 20N5, a nawet irański HM19).

Co warte odnotowania, produkcja nowej amunicji, zapewne opracowanej jeszcze przed wybuchem wojny, została uruchomiona w zakładzie znajdującym się na terenie jednego z państw NATO. Rodzimy ukraiński przemysł zbrojeniowy (w tym amunicyjny) znacząco ucierpiał podczas rosyjskich ataków na infrastrukturę i przemysł, więc w miarę możliwości produkcja uzbrojenia, wyposażenia oraz amunicji standardowych dla Sił Zbrojnych Ukrainy typów jest uruchamiana poza granicami Ukrainy.