1 listopada azerbejdżańska telewizja İCTİMAİ wyemitowała film dokumentalny o działaniach Sił Powietrznych Azerbejdżanu w trakcie zeszłorocznej wojny o Górski Karabach. Część dokumentu poświęcono obronie przeciwlotniczej Azerbejdżanu, a konkretnie systemom Buk-MB i S-300PMU2 Faworit, które jak się okazuje, odegrały główną rolę.
Rzeczony film dokumentalny, zatytułowany „Görünməyən qəhrəmanlar – Hərbi Hava Qüvvələri” (Niewidzialni bohaterowie – Siły Powietrzne) należy do cyklu „Görünməyən qəhrəmanlar”, którego kolejne części poświęcone są działaniom różnych rodzajów wojsk lub Sił Zbrojnych Azerbejdżanu podczas ostatniej wojny o Górski Karabach. Filmy są dostępne tylko w azerskiej wersji językowej, co stanowi oczywistą barierę, niemniej główne tezy tego dokumentu zrelacjonowały rosyjskie i rosyjskojęzyczne media z Azerbejdżanu. W przypadku filmu o SP Azerbejdżanu, występuje w nim szereg dowódców i oficerów (m.in. pilotów, operatorów, przeciwlotników), ale pierwszoplanową postacią jest głównodowodzący SP Azerbejdżanu gen. por. Ramiz Tahirov.
Do tej pory nie było sprawdzonych informacji odnośnie systemów OPL użytych przez Azerbejdżan. Wiadomo było, że wojsko Azerbejdżanu jest uzbrojone w przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe 9К338 Igła-S, czego dobitnym potwierdzeniem było omyłkowe zestrzelenie rosyjskiego śmigłowca Mi-24P. Jeszcze w toku działań wojennych Ministerstwo Obrony Republiki Azerbejdżanu opublikowało nagrania wideo potwierdzające bojowe użycie rakietowych systemów przeciwlotniczych S-125-2TM Pieczora-2TM (modernizacja S-125 autorstwa białoruskiej firmy UP Tetraedr, stąd T w sufiksie). Za pomocą Pieczory-2TM Azerbejdżan strącił przynajmniej jeden bezzałogowiec Army-55M Armenii. Tuż po, a w zasadzie jeszcze podczas działań wojennych, w mediach społecznościowych krążyły filmiki, wykonane smartfonami przez azerbejdżańskich żołnierzy, pokazujące strzelające wyrzutnie systemu Buk-MB. Nagrania te wyraźnie nie były zrobione podczas ćwiczeń, ale Ministerstwo Obrony Republiki Azerbejdżanu oficjalnie nie komentowało tych nagrań. Aż do teraz.
W filmie „Görünməyən qəhrəmanlar – Hərbi Hava Qüvvələri” omówiono tylko bojowe zastosowanie dwóch typów rakietowych systemów przeciwlotniczych w uzbrojeniu Azerbejdżanu – czyli Buk-MB i S-300PMU2 Faworit. Ten drugi to najlepszy pod względem parametrów czasoprzestrzennych tego typu system w arsenale Azerbejdżanu. Zarazem w dokumencie telewizji İCTİMAİ nie wspomniano ani o Pieczorach-2TM, ani o systemach 9K33-1T Оsa-1T (to także modernizacja firmy Tetraedr; cyfryzacja Osy-AK/-AKM, dzięki czemu może zwalczać cele nawet o SPO=0,02 m2). Pominięcie Osy-1T może o tyle zaskakiwać, że ten system nadal ma najwyraźniej duże znaczenie dla azerbejdżańskiego wojska. Także zupełna cisza panuje odnośnie ewentualnego użycia kupionych w Izraelu systemów IAI Barak MX MRAD/LRAD (powszechnie, acz błędnie nazywanych Barak-8), mimo szumu medialnego i różnych plotek odnośnie ich rzekomego bojowego zastosowania i wysokiej skuteczności. Tymczasem nie pojawiły się żadne zdjęcia czy amatorskie filmiki w ogóle pokazujące Baraki w trakcie tej wojny. Mimo, że użycie innego izraelskiego uzbrojenia resort obrony Azerbejdżanu pokazywał często i chętnie.
Wracając do filmu „Görünməyən qəhrəmanlar – Hərbi Hava Qüvvələri”, to wg doniesień mediów omówiono w nim dwa epizody użycia systemów OPL. W przypadku systemów Buk-MB ich użycie bojowe polegało na strącaniu 300 mm artyleryjskich pocisków rakietowych systemu 9K58 Smiercz. Podano, że Buki trafiły dwie 300 mm rakiety. Wersję Buk-MB zaprojektowały białoruskie spółki GNPO Agat (obecna nazwa to AGAT – sistiemy uprawlenija) i OKB TSP na początku tego wieku jako modernizację rakietowych systemów przeciwlotniczych 9K37 Buk i 9K37M1 Buk-М1 z czasów ZSRR, względnie także wersji 9K37М1-2 Buk-M1-2 (ograniczona rosyjska modernizacja z lat 90., nie była używana poza Rosją). Buk-MB publicznie pokazano w 2005 r. i od tamtej pory Buk-MB jest w ofercie białoruskiej zbrojeniówki. Azerbejdżan jest jedynym znanym eksportowym użytkownikiem Buka-MB.
Pisząc skrótowo, modernizacja Buk-MB polega na wymianie przestarzałych i już nieprodukowanych zespołów elektronicznych na nowoczesną półprzewodnikową bazę elementową. W Buku-MB wprowadzono m.in. cyfrowy przetwornik sygnałowy, autodiagnostykę systemu oraz cyfrowe systemy planowania szkolenia i planowania misji bojowych. Zmian jest oczywiście więcej, z punktu widzenia struktury dywizjonu/brygady rakietowej warto wymienić wprowadzenie dodatkowego białoruskiego stanowiska dowodzenia KSzM Riedut-221 czy trójwspółrzędnej stacji radiolokacyjnej 80K6M. W rezultacie Buk-MB odznacza się w porównaniu z oryginałem skróconym czasem reakcji (szybszy przesył i obróbka większej ilości danych), zwiększoną odpornością na zakłócenia celowe (WRE), nieco wyższymi parametrami czasoprzestrzennymi (lub wyraźnie wyższymi w przypadku zastosowania pocisków 9M317), łatwiejszą eksploatacją, niższą awaryjnością.
Azerbejdżan w bateriach Buków stosuje trójwspółrzędne dookólne stacje wczesnego wykrywania celów 80K6M produkowane przez NPK Iskra z Zaporoża. Jeden z takich radiolokatorów wykorzystano w rzeczonym filmie dokumentalnym telewizji İCTİMAİ jako scenograficzne tło do nakręcenia wypowiedzi przeciwlotników będących operatorami Buków-MB. Poza tym 80K6M w Azerbejdżanie nie są często pokazywane. Bodaj najlepszymi ku temu okazjami są okolicznościowe defilady wojskowe w Baku. Jednak wówczas stacje 80K6M paradują w konfiguracji marszowej ze złożonymi blokami antenowymi, więc wygląd mają dość niepozorny. Najwyraźniej stacje 80K6M zastąpiły oryginalne stacje 9S18M1 Kupoł-M1 systemu Buk-M1, których Azerbejdżan w ogóle nie miał (nie kupił razem z bateriami Buk-M1 z nadwyżek białoruskiego wojska). Aż do niedawna białoruski przemysł nie miał w ofercie urządzenia tej klasy, stąd propozycja użycia radaru ukraińskiego. Wykorzystanie radaru rosyjskiego nie wchodziło w grę, gdyż Rosja miała w ofercie konkurencyjną ofertę głębokiej modernizacji Buków-M1/M1-2 do nowej wersji 9K317М2(E) Buk-M2(E) m.in. ze zmodernizowanymi stacjami 9S18M2(E).
Poza tym Buk-MB jest dostosowany do strzelania współczesnymi rosyjskimi pociskami rakietowymi 9M317E w miejsce radzieckich 9M38/9M38M1, tak samo jak kiedyś systemy Buk-M1-2 (Buk-M2 strzela wyłącznie pociskami 9M317, a Buk-M3 wyłącznie najnowszymi 9M317M, które z poprzednikiem łączy tylko większość indeksu). Azerbejdżan wciąż wykorzystuje pociski 9M38M1, ale tylko na ćwiczeniach. Natomiast na wojennych kadrach widać Buki-MB tylko z pociskami 9M317E. Poniżej nagranie Ministerstwa Obrony Republiki Azerbejdżanu z ćwiczeń poligonowych dywizjonu systemu Buk-MB we wrześniu 2015 r. Strzelano do celów powietrznych typu 9F841 Saman (konwersja przeciwlotniczego pocisku 9M33) lub 9F841M Saman-M (9M33M). Jak widać, Buki-MB strzelały wówczas pociskami 9M38M1.
Kolejnym wątkiem poruszonym w filmie „Görünməyən qəhrəmanlar – Hərbi Hava Qüvvələri” była obrona przeciwlotnicza elektrowni wodnej i zapory koło Mingeczaur (azer. Mingəçevir). Buk-MB miał też strącić jeden z pocisków balistycznych wystrzelony na hydroelektrownię Mingeczaur, drugi pocisk balistyczny miano strącić za pomocą S-300. Oba pociski balistyczne miały zostać wykryte w ciągu 50 s od ich odpalenia. Nigdzie nie uściślono, jakimi pociskami balistycznymi atakowano hydroelektrownię. Zakładając, że pociski balistyczne odpalono z terytorium Armenii, a nie Arcachu, to biorąc pod uwagę dystans, najpewniej użyto systemu 9K72 Elbrus. Wiadomo, że Ormianie atakowali tak Gandżę i Mingeczaur właśnie. Niecelność ataków na Gandżę (zakłada się, że celem była baza lotnicza) wskazuje, że prawdopodobieństwo trafienia takiego celu jak zapora było tylko teoretyczne.
Władze Azerbejdżanu zawsze dbały o obronę przeciwlotniczą hydroelektrowni. Z historycznej perspektywy najpierw broniły ją systemy S-75M3 Wołchow odziedziczone po ZSRR, potem (początek tego wieku) kupione na Ukrainie S-200W/M Wiega z pociskami 5W28 (S-200 mają pozostawać w uzbrojeniu do dziś; S-75M3 Azerbejdżan wycofał dopiero w połowie 2016 r.), wspierane przez S-125M/M1. Te modernizowane do wersji Pieczora-2TM i uzupełnione kolejnymi takimi z białoruskich zapasów rozrosły się liczebnie do dziewięciu dywizjonów, które mają zostać w linii do 2030 r. Zupełnie nową jakość OPL wprowadził zakup w 2007 r. w Rosji systemów S-300PMU2 Faworit, ostatniej seryjnej wersji „ałmazowej” linii rozwojowej S-300, które Azerbejdżan zakończył wprowadzać do linii w 2012 r. Kolejnym jakościowym skokiem było zastąpienie poradzieckich systemów 2K11M Krug-M i 2K11M1 Krug-M1 kupionymi na Białorusi Bukami-MB.
Następnym chronologicznie wzmocnieniem stała się wspomniana bateria Baraków MX. Przebieg ostatniej wojny o Górski Karabach potwierdził, że obronę hydroelektrowni powierzono Bukom-BM i Faworitom. Poza tym w 2007 r. Azerbejdżan zamówił Osy-1T (dostępny materiał audiowizualny pokazuje, że część Os Azerbejdżanu pozostaje niezmodernizowanych). Resztę doniesień o innych przeciwlotniczych zakupach Baku należy uznać za niepotwierdzone pogłoski, choć ich lista też jest równie długa i obejmuje sprzęt od Os w wersji T38 Stilet z pociskami T382, które bezowocnie konstruowało ukraińskie KB Łucz, po stację radiolokacyjną IAI/Elta ELM-2080 Green Pine, którą Azerbejdżan miał jakoby kupić jeszcze w 2011 r.
Wiele emocji podczas ostatniej wojny o Górski Karabach wywołało użycie przez Azerbejdżan dwupłatowców An-2 jako fałszywych celów – wabików dla OPL Arcachu. Przy czym powszechnie określano te An-2 jako „bezzałogowe”, co od razu powinno budzić wątpliwość każdej logicznie myślącej osoby. Przebudowa An-2 na wersję bezzałogową wymagałaby istotnej przebudowy kabiny pilotów i instalacji w niej mechanizmów wykonawczych do zdalnego sterowania samolotem (An-2 nie ma elektrycznego układu sterowania). Wielu za dobrą monetę brało płynące z Chin doniesienia o zbudowaniu bezzałogowej wersji An-2, czyli tzw. Feihong-98 (FH-98). Okazało się, że Azerbejdżan użył innego rozwiązania – żywych pilotów, którzy na pewnym etapie lotu włączali autopilota lub raczej blokowali stery i wyskakiwali na spadochronach. Te An-2 przenosiły też 250 kg bomby na pokładzie, więc miały służyć jako taki erzac kierowanych bomb szybujących, co potwierdził w filmie gen. por. Ramiz Tahirov. Ponieważ żaden An-2 nie osiągnął tak swojego celu, nie wiadomo w co „celowano”.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu