25 listopada na terenie Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych ‒ Dęba, żołnierze 18. batalionu powietrznodesantowego 6. Brygady Powietrznodesantowej mieli okazję zapoznać się z możliwościami zmodyfikowanego 7,62 mm uniwersalnego karabinu maszynowego UKM-2000P.
Ćwiczeniom spadochroniarzy towarzyszył pokaz zorganizowany przez Zakłady Mechaniczne „Tarnów” S.A., wchodzących w skład Grupy PGZ. Pokaz rozpoczęła prezentacja statyczna, po której przedstawiciele firmy omówili zasady bezpiecznego użytkowania uzbrojenia, które miało być prezentowane dynamicznie. Najważniejszą częścią demonstracji były oczywiście strzelania, według producenta bardzo intensywne. Po ich zakończeniu odbyła się dyskusja, podczas której przedstawiciele ZM „Tarnów” i żołnierze wymienili się uwagami oraz doświadczeniami odnośnie prezentowanego uzbrojenia. Poza zmodyfikowanym UKM-2000P, zaprezentowano także również 7,62 mm karabiny wyborowe MWS-25 z lufami o długości 16” i 20”.
Zmodyfikowany wariant UKM-2000P, prezentowany podczas wspomnianego pokazu różni się od bazowego nieco mniejszymi gabarytami i obniżoną masą – prototyp tej odmiany został opracowany z myślą o formacjach aeromobilnych i Wojskach Specjalnych. Poza UKM-2000P w skład rodziny wchodzą: UKM-2000C („C”-„czołgowy”, montowany np. w wieżach HITFIST-30P, instalowanych na kbwp Rosomak) i UKM-2000D („D”-„desantowy”, z drewnianą kolbą składaną). Wprowadzana w 2004 r. do uzbrojenia broń była poddawana na przestrzeni czasu także innym zmianom.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
To świetna broń z korzeniami w biurze konstrukcyjnym Kałasznikowa, interoprecyjna z NATO, tylko marnemu marketingowi zawdzięczamy że tymi karabinami nie strzela połowa państw NATo
Jestem strzelcem UKM 2000P
Broń fajna strzela nieźle o ile sie nie zablokuje. Tak to bolączka tej broni. Blokuje się niemiłosiernie. Jeszcze nie udało mi się nigdy wytrzelać taśmy bez zablokowania pocisków w podajniku. Ostatnim razem nabój w L wygięło i po strzelaniu. Multitoolprzy takiej broni to obowiazek ( do usuwania zaczęć) tak po za tym to doba broń.
Nic strasznego służyłem w armii francuskiej i do podobnej broni była praktyka jedna taśma 2,5L oleju zacięć się nie liczyło
@Wolfiasty a mógłbyś sprecyzować czy korzystasz z wersji karabinu przed czy po modyfikacji? (najłatwiej rozróżnić po kolbie wersja przed modyfikacją ma drewnianą kolbę kształtem z PKM, po aluminiową z możliwością wszelakiej regulacji).
Natomiast niezależnie od wersji karabinu, poziom wyszkolenia jest delikatnie rzecz ujmując przerażający... broń się zacina, nie blokuje. Pisząc o podajniku masz na myśli donośnik? A na donośniku znajdują się naboje nie pociski (owszem nabój ma i pocisk ale między nabojem, a pociskiem jest zasadnicza różnica).
Powiem wproast ze nia mam praktyki i doswiadczenia w uzytkowaniu. Wkurza mnie natomiast to ze tak duzy kraj ma taki syf w wojsku. Mamy już wssystko od wszystkich a nie potrafimy zrobic czegos tak prostego w sosunku do zaawansowanych maszyn jak karabin. Miliony wydawane na PGZ tylko po to aby zwiazki zawodowe miały co żreć a rozwój konstrukcji robi sie metoda budżetowa tworzac lekki lifting radzieckich rozwiazań. Nie twierdze ze sa złe ale to jiz wstyd. Z jedej strony pluc na ruskich (i dobrze) ale pokażmy ze cos potrafimy jednak zrobic dobrze. U nas nie ma praktycznie prywatnych firm zbrojeniowych ktore inwestuja w rozwoj na zasadzie konkurencyjnosci. Jest PGZ ktore zasilane kroplowka z budzetu jest po to aby bylo.