8 maja o godzinie 22.34 czasu moskiewskiego, rosyjski autonomiczny bezzałogowy aparat podwodny Witjaz’-D zszedł na dno Rowu Mariańskiego. Czujniki pojazdu zarejestrowały głębokość 10 028 metrów. Podczas tego zanurzenia w najgłębszym miejscu na świecie, na gruncie ustawiono proporczyk poświęcony 75. rocznicy zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej.
Rów Mariański położony jest w zachodniej części Pacyfiku, 200 km na wschód od Marianów. Jest najgłębszym miejscem na Ziemi. Maksymalnie sięga 10 994 m p.p.m., czyli rosyjski aparat nie dotarł do największej z możliwych głębi. Długość rowu wynosi ponad 2542 km, zaś średnia szerokość 69 km. Aparat przeprowadził mapowanie, fotografowanie i filmowanie dna morskiego, badał parametry środowiska. Czas trwania misji, z wyłączeniem operacji za- i wynurzania, wyniósł ponad 3 godziny, zaś za okręt-bazę posłużył morski holownik ratowniczy Floty Oceanu Spokojnego Fotij Kryłow projektu R-5757.
Witjaz’-D stał się pierwszym na świecie w pełni autonomicznym bezzałogowym pojazdem podwodnym, który osiągnął najgłębszy punkt w oceanach. Stanowi on integralna część głębinowego systemu podwodnego, którego rozwój zapoczątkowano we wrześniu 2017 r. Swoją nazwę zawdzięcza statkowi naukowo-badawczemu Witjaz’, który wszedł do eksploatacji w grudniu 1981 r. Tę pojedynczą jednostkę typu B86/1 zbudowała Stocznia Szczecińska im. Adolfa Warskiego w Szczecinie, na podstawie projektu inż. Wojciecha Chądzyńskiego (potem profesora Politechniki Szczecińskiej), na zamówienie Instytutu Oceanografii Sowieckiej Akademii Nauk w Noworosyjsku. Był to wówczas statek ze wszech miar nowoczesny, w światowym rozumieniu tego słowa, który przez kolejne dwie dekady pływał jako nieformalny flagowiec sowieckiej floty naukowo-badawczej.
Stacja głębinowa na krótko przed pogrążeniem. Uwagę zwraca oświetlenie, bardzo potrzebne w głębinie, w której panuje całkowita ciemność. Fot. CKB MT „Rubin”.
System do eksploracji głębin
Projekt stworzenia głębokiego autonomicznego bezzałogowego pojazdu podwodnego Witjaz’-D (D - demonstrator) o szacunkowej głębokości zanurzenia do 12 000 m został upubliczniony przez państwowy Fundusz Zaawansowanych Projektów Badawczych (FPI) w 2018 r. Jest on realizowany przy udziale Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, natomiast stronę techniczną przedsięwzięcia powierzono Centralnemu Biuru Konstruktorskiemu Techniki Morskiej „Rubin” z Sankt Petersburga, znanemu z licznych projektów okrętów podwodnych, w tym z napędem jądrowym, a także stacji głębinowych różnego przeznaczenia. Z „Rubinem” współpracowały też: Instytut Łączności Podwodnej „Sztil”, Centralny Instytut Badawczy Robotyki i Cybernetyki Technicznej, Instytut Problemów Technologii Morskiej Dalekowschodniego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk i inne organizacje. W trakcie programu opracowano nowe materiały zapewniające odpowiednią odporność na ciśnienie hydrostatyczne, pływalność, środki łączności sygnalizacji, sterowania i elementy robocze.
System Witjaz’ obejmuje: pojazd autonomiczny, głębinową stację denną i wyposażenie stanowiska kierowania transportowane na okręcie-bazie. Sprzęt wchodzący w skład systemu zapewnia wymianę informacji między nosicielem, pojazdem podwodnym a stacją denną w czasie rzeczywistym za pośrednictwem kanału hydroakustycznego (telefon podwodny).
Pojazd ma konstrukcję kadłuba mocnego wykonaną ze stopów tytanu, który wraz ze zbiornikami i innym wyposażeniem jest osłonięty lekką obudową ze sferoplastów, dzięki czemu ograniczono masę i nadano jej hydrodynamiczny kształt. Ruch postępowy umożliwiają cztery pędniki śrubowe na rufie, zaś pionowy i poziomy 10 pędników otunelowanych w różnych miejscach pojazdu - wszystkie elektryczne.
Witjazia-D wyposażono w: echosondy, sprzęt do nawigacji i łączności podwodnej, sonary boczne, kamery wideo i inny sprzęt badawczy. Pozwala to aparatowi na: prowadzenie badań batymetrycznych obszaru, pobieranie próbek w celu zbadania struktury górnej warstwy gleby dennej, badania sonarowe topografii dna i pomiary parametrów hydrofizycznych środowiska.
W przeciwieństwie do pojazdów zdalnie sterowanych, które wcześniej operowały w rejonie Rowu Mariańskiego, Witjaz’-D działa autonomicznie. Dzięki zastosowaniu elementów sztucznej inteligencji w układzie sterowania może samodzielnie omijać przeszkody na trasie, znaleźć wyjście z ograniczonej przestrzeni i rozwiązać inne napotkane problemy.
Witjaz’-D tuż przed zwodowaniem z holownika Fotij Kryłow. Widać konstrukcję zewnętrzną aparatu i jego pędniki. Fot. CKB MT „Rubin”.
Próby zakładowe aparatu Witjaz'-D przeprowadzono na Bałtyku w rejonie Kronsztadu w 2019 r. W kwietniu tego roku pojazd przetransportowano na Daleki Wschód w celu przetestowania w wodach Morza Japońskiego. Przeprowadzono wówczas kilka zanurzeń głębinowych z pokładu Fotija Kryłowa dla potwierdzenia deklarowanych parametrów technicznych.
Zejście na dno Rowu Mariańskiego było pierwszym ważnym testem systemu, po którym nastąpią kolejne. Na razie jego przeznaczenie opisywane jest jako cywilne, ale nietrudno sobie wyobrazić wojskowego. Ministerstwo Obrony FR z pewnością nie inwestowałoby w Witjazia-D, gdyby było inaczej.
(Tomasz Grotnik) | Foto: CKB MT „Rubin” |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu