8 marca irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej poinformował o zwieńczonym sukcesem umieszczeniu na niskiej orbicie okołoziemskiej niewielkiego satelity wojskowego. Tym samym Iran przerwał trwającą około dwóch lat złą passę, kiedy to kolejne próby dostarczenia satelitów na orbitę kończyły się fiaskiem. Irański program kosmiczny budzi obawy świata zachodniego.
Niosąca satelitę Noor 2 rakieta Qased (posłaniec) najpewniej wystartowała krótko po godzinie 06:00 czasu polskiego. Swoją misję rozpoczęła z terenu poligonu rakietowego w pobliżu Shahroud, w północno-wschodniej części kraju.
System nośny Qased stanowi konstrukcję trójstopniową. Jego dolny człon, napędzany ciekłym materiałem pędnym, wywodzi się od irańskich pocisków balistycznych. Drugi stopień rakiety, jak również jej nieco mniejszy górny człon, najprawdopodobniej działają spalając stały materiał pędny.
Świeżo przetransportowany w przestrzeń kosmiczną satelita Noor 2 (słowo „Noor” oznacza „światło”) jest wg ekspertów urządzeniem dedykowanym obserwacji Ziemi, które będzie wykorzystywane do rozpoznania na terytorium Iranu, ale pewnie w pierwszej kolejności do patrzenia na różne obszary poza granicami kraju.
Noor 2 to konstrukcja typu CubeSat w rozmiarze 6U, czyli składająca się z sześciu jednostek o objętości 1 dm2 każda. Zdaniem ekspertów satelita waży nie więcej niż 45 kg. Urządzenie trafiło na niską orbitę okołoziemską o wysokości ok. 500 km oraz inklinacji (czyli nachyleniu płaszczyzny orbity względem płaszczyzny ziemskiego równika) rzędu 58,3 stopnia. Przewidywany okres eksploatacji tego satelity wynosi 3 lata.
Satelita Noor 2 jest następcą urządzenia Noor 1, wystrzelonego w kwietniu 2020 r., również z okolic Shahroud. Noor 1 miał w teorii funkcjonować 12 miesięcy, tymczasem nadal działa. Ten satelita trafił na orbitę o wysokości 425 km. Jego także wyniesiono z wykorzystaniem rakiety nośnej Qased, która wtedy odbyła swój pierwszy lot. Udana misja dotycząca wyniesienia Noor 2 stanowiła w istocie dopiero drugi start systemu nośnego Qased. Można więc powiedzieć, że akurat ta irańska rakieta ma na razie stuprocentową skuteczność.
Irański program kosmiczny, a w szczególności rozwój rakiet nośnych, od lat spotykają się na arenie międzynarodowej z mocnym sprzeciwem ze strony USA. Waszyngton uważa bowiem, że program ten może w istocie stanowić przykrywkę dla budowy przez Teheran pocisków balistycznych dalekiego zasięgu, potencjalnie zdolnych przenosić głowice jądrowe. Krytyczne stanowisko Stanów Zjednoczonych było w przeszłości wspierane także przez Francję i Niemcy. Władze Iranu zaprzeczają, że realizowany w tym kraju program kosmiczny ma cokolwiek wspólnego z pracami nad rakietami balistycznymi.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu