W marcu br., realizowana przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), Specjalna Misja Obserwacyjna na Ukrainie (Special Monitoring Mission in Ukraine), przy użyciu bezzałogowych statków latających klasy mini wykryła rosyjskie systemy walki radioelektronicznej rozwinięte w obwodzie ługańskim. Zgodnie z komunikatem OBWE, fotografie wykonane przez bezzałogowce stanowią kolejny dowód na rosyjską obecność wojskową na Ukrainie.
10 marca br., podczas lotu rozpoznawczego bezzałogowca klasy mini (OBWE nie ujawniła, jaki typ maszyny został wykorzystany w tej operacji), na południowych obrzeżach Ługańska, 13 kilometrów od linii styku wojsk, wykryte zostały trzy pojazdy wojskowe (wraz z wyposażeniem dodatkowym), wykorzystywane przez Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej. Na fotografii udostępnionej przez OBWE widać pojazdy systemów walki radioelektronicznej: RB-636AM2 Swiet-KU (system monitorowania sytuacji radioelektronicznej, eksploatowany w SZ FR od 2012 r., nigdy nie dostarczany Siłom Zbrojnym Ukrainy), RB-341W Lejer-3 (system wykorzystywany m.in. do zakłócania systemu geolokalizacji GPS, wykrywania i lokalizowania urządzeń działających w sieci GSM oraz wskazywania lokalizacji potencjalnych celów dla ognia artylerii, wykorzystujący m.in. bezzałogowce Orłan-10, oficjalnie eksploatowany przez SZ FR od 2016 r.) i R-934B/BW Sinica na nośniku Kamaz (system wykrywania i zakłócania środków łączności pasma UHF/VHF, starsze wersje wykorzystywały nośnik Urał).
OBWE podkreśliła w komunikacie, że wymienione wyżej systemy walki radioelektronicznej do tej pory oficjalnie nigdy nie zostały dostarczone przez Federację Rosyjską użytkownikowi zagranicznemu, w tym Ukrainie.
Rok wcześniej, 16 marca 2019 r., także podczas lotu obserwacyjnego z wykorzystaniem bezzałogowca klasy mini OBWE wykryła inne rosyjskie systemy WRE. Znajdowały się one w pobliżu miejscowości Jużna Łomuwatka (obwód ługański), 9 km od linii styku wojsk.
Na zdjęciu udostępnionym wówczas przez OBWE widać pojazdy systemów Tirada-2S i R-330Ż Żitiel (pojazd z kabiną dowodzenia i przyczepa podsystemu zakłócającego). Obydwa wykorzystywane są do zakłócania łączności i nawigacji satelitarnej. Według oficjalnych informacji systemy te są obecnie eksploatowane wyłącznie przez Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej. Co ciekawe, system Tirada-2S w 2018 r. przechodził jeszcze próby wojskowe, a do wyposażenia pododdziałów WRE Centralnego Okręgu Wojskowego wszedł w 2019 r. Towarzyszący im wóz łączności R-161, to z kolei sprzęt wykorzystywany jeszcze w czasach istnienia Układu Warszawskiego.
Opisane powyżej przypadki wykrycia rosyjskich systemów wojskowych na terenie Donbasu stanowią kolejne z wielu innych dowodów na obecność rosyjskich wojsk na Ukrainie uzyskanych w wyniku działalności Specjalnej Misji Obserwacyjnej na Ukrainie, realizowanej przez OBWE.
| (ŁP) | Foto: OBWE |
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
jakie sa szanse przechwycenia albo odkupienia takiego systemu przez kogos z nato? bo tam w donbasie jest bajzel, lekki ostrzał okolicy przez ukraińców i ruscy sie nie doliczą nawet swoich dowódców a co dopiero sprzętu