6 stycznia w zakładach firmy Gulfstream Aerospace w Savannah w stanie Georgia odbyła się uroczystość roll-outu obu odrzutowych samolotów dyspozycyjnych G550 zakupionych przez Ministerstwo Obrony Narodowej w listopadzie zeszłego roku. O wydarzeniu poinformował wiceminister obrony Bartosz Kownacki.

W chwili obecnej maszyny (przynajmniej jedna z nich) przeszły już proces montażu do standardu „green”, czyli z podstawową zabudową wnętrza umożliwiającą realizację lotów próbnych (bazując na danych amerykańskich, jeden z polskich G550 zrealizował swój dziewiczy lot 21 grudnia 2016 roku) oraz przelotu dostawczego do jednego z centrów zabudowy przestrzeni wewnątrzkadłubowej – w przypadku firmy Gulfstream, fabrycznie zabieg można zrealizować w jednym z czterech miejsc na terenie Stanów Zjednoczonych. W przypadku polskiej pary, najprawdopodobniej, proces zostanie przeprowadzony na miejscu, czyli w Savannah.

Ekspresowe ukończenie zamówionych 14 listopada samolotów to wynik filozofii amerykańskiego producenta, który prowadzi produkcję spekulacyjną zakładając znalezienie kupca w czasie procesu, jednocześnie umożliwiając szybszy (od konkurencji) czas dostawy (czego przykład mieliśmy przy okazji przetargu w Polsce).

Przypomnijmy, w ramach programu odtworzenia wojskowej floty samolotów do przewozu VIP, Ministerstwo Obrony Narodowej zakupiło dwa samoloty dyspozycyjne Gulfstream G550, które mają trafić do 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie (Okęcie) do 15 sierpnia bieżącego roku. Dodatkowo w najbliższych tygodniach Inspektorat Uzbrojenia ma rozstrzygnąć przetarg na zakup dwóch fabrycznie nowych oraz jednego używanego samolotu kategorii średniej.