Jak poinformowano, w poniedziałek 13 marca, władze przesłały tzw. letter of request (LoR), który uruchamia proces przygotowania oferty eksportowej przez Departament Obrony, a także uzyskania zgody na eksport przez Departament Stanu oraz Kongres Stanów Zjednoczonych. Obecne zapotrzebowanie Kanady opiewa na osiemnaście samolotów – szczegóły, najprawdopodobniej, poznamy w momencie publikacji wniosku eksportowego przez Departament Stanu i Agencję do Współpracy Obronnej. Według Kanadyjczyków, formalna odpowiedź amerykańska ma być gotowa w ciągu sześciu najbliższych miesięcy, co może zaowocować podpisaniem kontraktu na początku przyszłego roku.
Biorąc pod uwagę fakt, że międzyrządowe konsultacje w tej sprawie toczą się od kilkunastu miesięcy procedura ma być czystą formalnością. Nie można wykluczyć, że Amerykanie oddadzą Kanadyjczykom część zamówionych dla US Navy samolotów, które znajdują się już na etapie montażu ostatecznego – powyższy krok umożliwi przyspieszenie całej procedury dostaw nowych „tymczasowych” samolotów bojowych. Jednocześnie wygląda na to, że Kanadyjczycy wyprzedzą Kuwejtczyków w wyścigu o zamówienie Super Hornetów – ten emirat planuje zakup około 36 maszyn tego typu, które dołączą do europejskich Eurofighter Typhoon.
(ŁP) | Foto: US Navy |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu