13 lipca w rejonie miasta Machakos w Kenii doszło do katastrofy śmigłowca rodziny MD500E eksploatowanego przez siły zbrojne tego kraju – zginęła dwuosobowa załoga.

Według dostępnych informacji, katastrofa miała miejsce w czasie lotu treningowego. Przyczynę ma wyjaśnić powołana komisja badania wypadków lotniczych. Maszyna należała do 50. Batalionu Kawalerii Powietrznej – w 2019 roku odnotowano dostawę sześciu MD530F, które stanowiły element pakietu pomocy wojskowej Stanów Zjednoczonych. Siły zbrojne Kenii uczestniczą w działaniach bojowych wymierzonych w islamskich fundamentalistów.

Jak wskazują media lokalne, to kolejny (w ciągu niecałego miesiąca) incydent z nowym wiropłatem eksploatowanym przez wojsko bądź służby porządku publicznego – 13 czerwca policja tego kraju straciła w wypadku Leonardo AW119 Koala. Wśród zarzutów (w stosunku do decydentów) wymienia się zatajanie raportów dotyczących ustalania przyczyn wypadków, a także ograniczenia funduszy na szkolenie pilotów oraz utrzymanie sprzętu.