Program bezzałogowego statku powietrznego posuwa się do przodu. W Rzymie 15 lipca 2021 r. przedstawiciele OCCAR (Organisation Conjointe de Coopération en Matière d’Armement) i Airbus Defence & Space GmbH podpisali umowę umożliwiającą finansowanie z Europejskiego Programu Rozwoju Przemysłu Obronnego (European Defence Industrial Development Programme - EDIDP) częściowego finansowania programu MALE RPAS (MEDIUM ALTITUDE LONG ENDURANCE REMOTELLY PILOTED AIRCRAFT SYSTEM), tzw. Eurodrone. Kwota przyznanego dofinansowania, to 100 mln euro. Koordynatorem projektu są Niemcy, członkami konsorcjum: Francja, Włochy, Hiszpania i Czechy. Państwa obserwatorzy, to: Belgia, Finlandia, Holandia, Polska, Portugalia, Szwecja i Węgry.
Podpisanie umowy o dofinansowanie w ramach EDIDP dla programu MALE RPAS, jest jednym z elementów procesu rozpoczętego w 2017 r. Trzy lata później, 19 listopada 2020 r., Airbus osiągnął porozumienie z europejską agencją OCCAR (Organisation Conjointe de Coopération en Matière d’Armement), reprezentującą Niemcy, Francję, Hiszpanię i Włochy w zakresie warunków umowy. 14 kwietnia 2021 r. niemiecki parlament zatwierdził umowę dotyczącą dostawy Eurodrone. Parlamentarna komisja budżetowa zatwierdziła budżet w wysokości 3 mld euro na planowane dostawy 21 dronów, 12 stacji naziemnych i czterech symulatorów, które mają rozpocząć się w 2030 r.
Łącznie ma być dostarczone 20 zestawów Eurodrone, w każdym trzy bsl. Włochy mają otrzymać 5 systemów (15 bsl) a Francja i Hiszpania po 4 systemy (czyli po 12 bsl). Konsorcjum, którego liderem jest Airbus, współdziałający z Dassault Aviation oraz Leonardo dostarczy łącznie 60 maszyn oraz niezbędny sprzęt i wsparcie eksploatacji dla systemów bezzałogowych oraz wsparcie techniczne przez okres sześciu i pół roku od dostawy. W roku 2025, planowany jest oblot prototypu płatowca. Eurodronebędzie przystosowany przede wszystkim do prowadzenia misji ISR (Intelligence, Surveillance and Reconnaissance), będzie też zdolny do przenoszenia uzbrojenia.
Eurodrone będzie poddany końcowemu montażowi w niemieckich zakładach koncernu Airbus w bawarskim Manching, na północ od Monachium. Stąd też maszyny będą dostarczane do odbiorców. Część elementów powstawać będzie w pozostałych państwach zaangażowanych w program Eurodrone. Kadłuby płatowców będą integrowane i montowane w Hiszpanii, skąd zostaną przekazane do Niemiec. Ważną kwestią nadal pozostaje napęd nowych maszyn. Każdy bsl ma być napędzany dwoma silnikami turbośmigłowymi, które nie zostały jeszcze wybrane. Pod uwagę brane są silniki Avio, które jest zależne od General Electric, może to powodować, że napęd MALE RPAS będzie podlegał ograniczeniom narzucanym przez administrację Stanów Zjednoczonych poprzez International Traffic in Arms Regulations (ITAR). Francuzi jako alternatywę proponują silnik opracowany przez Safran Helicopter Engines, wspólnie z ZFL w Niemczech, Piaggio we Włoszech i ITP w Hiszpanii w ramach europejskiego programu „Czyste Niebo”. Przyjęty układ konstrukcyjny z dwoma silnikami zapewnia większe bezpieczeństwo eksploatacji, lepsze charakterystyki prowadzonej misji i więcej miejsca w kadłubie na wyposażenie elektroniczne.
Ocenia się, że program Eurodrone wygeneruje 7000 miejsc pracy w obszarze zaawansowanych technologii w Unii Europejskiej i zapewni bodźce dla rozwoju zaawansowanych technologii. Ważnymi argumentami dla Komisji Europejskiej było też, to że MALE RPAS będzie projektem opartym w 100% o europejskie technologie, wolnym od ograniczeń ITAR, zapewniającym miejsca pracy, finansowanym przez unijnych podatników, a pieniądze wrócą na europejski rynek.
Program MALE RPAS ma też zapewnić suwerenność i niezależność technologiczną, a także zdolność operacyjną w dziedzinie bezzałogowego nadzoru lotniczego. Eurodrone ma stać się jednym z głównych filarów każdego przyszłego bojowego systemu lotniczego i zaoferować przemysłowi europejskiemu możliwość udziału w dużym programie bezzałogowych statków powietrznych, który ma na celu integrację z cywilnym ruchem lotniczym i działanie w niesegregowanej przestrzeni powietrznej. Projekt europejskiego bezzałogowca jest też powiązany z mechanizmu stałej współpracy strukturalnej (PESCO - Permanent Structured Cooperation), co ma umożliwić sprawniejszą i bardziej kosztowo efektywną eksploatację.
Ilustracje w tekście: Airbus.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Kolejna unijna padaka czyli huczne zapowiedzi a skończy się jak zawsze na przepłaconym trzy razy i od amerykańskich mniej zaawansowanym technologicznie zniocie który zara się zepsuje
@Kattowitz.... Żeby tylko od USA... Turcja, Izrael.... Zresztą samodzielnie rozwijany Rafael ucieka EF2000...Strach pomyśleć co by wyszło z Euro armii..... CK armia była pewnie tysiąc razy lepiej zntegrowana niż taki potworek