18 czerwca Senat Stanów Zjednoczonych przegłosował uchwałę dotyczącą wprowadzenia embarga na dostawy wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35A Lightning II do Turcji.

Za embargiem zagłosowało 85 spośród 95 senatorów obecnych na sali. Co ważne głosowanie odbyło się kilka dni przed zaplanowanym uroczystym przekazaniem pierwszego egzemplarza przeznaczonego dla tego użytkownika – Lockheed Martin zaplanował to na 21 czerwca. Łącznie Ankara chce zakupić 100 F-35A, a także około 32 F-35B. Te drugie miałyby trafić na pokłady dwóch (planowanych) okrętów lotniczych. Dodatkowo jako partner programu, przemysł lokalny otrzymał zlecenia na produkcje komponentów – embargo na dostawy powoduje, że Departament Obrony ma obecnie opracować plan usunięcia Turcji z listy dostawców i poszukiwania nowych partnerów przemysłowych, którzy przejęliby zlecenia na dostawy komponentów dla F-35 Lightning II.

Wśród powodów wprowadzenia embarga jest zakup przez Turcję systemu obrony przeciwlotniczej S-400, możliwość wycieku danych odnośnie F-35 do Rosji, a także bezprawne (zdaniem Amerykanów) aresztowanie i przetrzymywanie obywatela Stanów Zjednoczonych w Turcji. Całość wpisuje się w znaczne ochłodzenie stosunków dyplomatycznych pomiędzy Waszyngtonem i Ankarą.

Według części informacji, uroczystość prezentacji pierwszego F-35A dla Turcji ma odbyć się zgodnie z planem. Dodatkowo nie przerwano przygotowań do rozpoczęcia procesu szkolenia tureckiego personelu wojskowego – maszyna trafi do bazy lotniczej Luke, gdzie mieści się międzynarodowy ośrodek szkoleniowy na powyższy typ samolotu.