16 listopada z lotniska Boeing Field w Seattle wystartował do swojego dostawczego lotu do Indii samolot patrolowy bazowania lądowego P-8I Neptune. Jest to dziewiąty egzemplarz tego typu, który został odebrany przez zamawiającego, czyli lotnictwo morskie Indii.
Lot dostawczy został wykonany z trzema międzylądowaniami na Hawajach, Wyspie Guam oraz w Brunei. Jest to pierwszy z czterech egzemplarzy drugiej transzy P-8I Neptune zamówionych przez rząd Indii – kontrakt został podpisany w czerwcu 2016 roku, a dostawy miały zostać zrealizowane do końca 2020 roku. Niestety na przeszkodzie stanęły względy epidemiologiczne, które spowodowały przesunięcie harmonogramu.
Indie były pierwszym eksportowym klientem na samoloty rodziny P-8 Poseidon. W styczniu 2009 roku rząd tego kraju zamówił osiem egzemplarzy, które otrzymały oznaczenie P-8I Neptune - wśród różnic, wynikających z wymagań zamawiającego, należy wymienić montaż detektora anomalii magnetycznych MAD, a także stacji radiolokacyjnej AN/APS-143 OceanEye. Dostawy maszyn rozpoczęły się w 2012 roku i pozwoliły na zastąpienie dotychczas eksploatowanych samolotów patrolowych Tupolew Tu-142.
Użytkownicy bardzo szybko przekonali się o potencjale nowych maszyn – obok codziennych zadań patrolowych związanych z obserwacją działań na Oceanie Indyjskim, P-8I uczestniczyły w różnorodnych operacjach poszukiwawczo-ratowniczych (w tym poszukiwaniu wraku samolotu pasażeskiego Boeing 777 linii Malaysian Airlines, który zaginął w tajemniczych okolicznościach w 2014 roku). Dodatkowo, w lutym bieżącego roku, władze Indii ujawniły, że P-8I Neptune wykonują także loty patrolowo-rozpoznawcze wzdłuż granic lądowych z Chinami oraz Pakistanem.
Pozytywne wnioski operacyjne, a także potencjał, spowodowały podjęcie decyzji o kontynuowaniu zakupów. W 2016 roku zamówiono cztery kolejne, a w 2019 roku rząd Indii zatwierdził zakup kolejnych sześciu sztuk. Wszystkie są kupowane w ramach procedury DCS, bez pośrednictwa amerykańskich władz federalnych.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
W tej chwili realnej konkurencji dla niego brak na zachodzie i na wschodzie też.
Ciekawe czy Airbus zdecyduje się na budowę samolotu patrolowego na bazie A-320