26 października Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii poinformowało, że DESA (Defence Equipment Sales Authority) zajmie się sprzedażą średnich samolotów transportowych Lockheed Martin C-130J Super Hercules należących do Royal Air Force.
Zgodnie z deklaracjami, maszyny mają trafić na sprzedaż w latach 2023-25. Jest to zmiana, gdyż na początku roku zakładano całkowite wycofanie Super Herculesów z linii (w liczbie czternastu sztuk) do 31 marca 2023 roku. Obecnie RAF eksploatuje czternaście C-130J (jednego C-130J oraz trzynaście wydłużonych C-130J-30). Wcześniej Brytyjczycy wycofali z eksploatacji dziesięć „krótkich” C-130J, które w większości zostały już sprzedane innym państwom – pięć kupił Bangladesz, dwa Bahrajn, a jeden Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. Dzięki przejrzystości wydawania środków budżetowych wiadomo, że pojedynczy C-130J, który trafił do US Navy kosztował Amerykanów 30 mln USD. Najprawdopodobniej pozostałe Super Herculesy były sprzedawane w podobnej kwocie. Co ważne, poza samą sprzedażą Brytyjczycy oferowali także usługę PDM oraz dostosowanie do indywidualnych potrzeb – usługi wykonywały firmy brytyjskiego sektora lotniczego (przede wszystkim Marshall Aerospace).
Wiele państw świata szuka okazyjnych możliwości zakupu średnich samolotów transportowych. Obecnie na rynku wtórnym można znaleźć C-130 Hercules poprzednich generacji – m.in. Stany Zjednoczone przekazują bądź sprzedają maszyny w wersji C-130H, które w ostatnich miesiącach trafiły do Rumunii, Jordanii czy Chile. Dotychczas jedynie Brytyjczycy zdecydowali się na wycofanie i wystawienie na sprzedaż swoich C-130J – są to jedne z najstarszych egzemplarzy maszyn tego typu, dodatkowo były intensywnie eksploatowane w czasie działań operacyjnych na całym świecie. Na co wskazują sami Brytyjczycy, już teraz pojawia się zainteresowanie zakupem pozostałej floty.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu