15 maja Ministerstwo Obrony Republiki Federalnej Niemiec poinformowało w komunikacie, że program budowy nowych okrętów wojennych kryjących się pod oznaczeniem MKS180 przeszedł proces odwoławczy.
Powyższa informacja jest powiązana z wycofaniem, 14 maja, skargi złożonej przez German Navy Yards z Kilonii, która została pokonana przez holendersko-niemieckie konsorcjum, na czele którego stoi koncern stoczniowy Damen. Przypomnijmy, powyższy werdykt dotyczący wyboru konsorcjum jako realizatora budowy czterech fregat wielozadaniowych MKS180 został upubliczniony przez Ministerstwo Obrony Republiki Federalnej Niemiec 13 stycznia bieżącego roku. Obecnie zakończenie procedury odwoławczej oznacza, że rząd zwróci się do Bundestagu w celu uruchomienia finansowania programu – zdaniem minister obrony ma to mieć miejsce przed letnią przerwą wakacyjną.
Obok koncernu Damen, ważnym uczestnikiem konsorcjum jest Blohm & Voss - według deklaracji, montaż okrętów ma być realizowany w Hamburgu, a ogólnie 70% wartości umowy ma zostać zlecona przemysłowi lokalnemu.
Nowe fregaty mają pełnić zadania ochrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej zespołów jednostek nawodnych. Będą posiadać zdolność do zwalczania celów nawodnych oraz podwodnych. Wstępnie określony zestaw uzbrojenia ma obejmować uniwersalną armatę kalibru 127 mm, pionowe wyrzutnie pocisków Mk.41, wyrzutnie pocisków systemu RAM. Pokład lotniczy oraz hangar ma być dostosowany do współpracy ze śmigłowcami NHIndustries NH90NFH oraz bezzałogowymi aparatami latającymi o maksymalnej masie startowej do 15 ton.
Zwycięstwo holendersko-niemieckiego konsorcjum ma stanowić element zacieśnienia współpracy przemysłowo-wojskowej obu państw. To zaś może dać przewagę Niemcom w holenderskim programie zakupu okrętów podwodnych nowego pokolenia.
(Łukasz Pacholski) | Foto: ANP |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu