9 sierpnia amerykański Departament Obrony poinformował o podpisaniu, spodziewanej, umowy z koncernem Boeing dotyczącej dostaw dwóch pierwszych samolotów wczesnego ostrzegania i dowodzenia E-7A Wedgetail.
Sierpniowa umowa ma wartość 2,5 mld USD i ma zostać zrealizowana do końca sierpnia 2029 roku. Na jej mocy Boeing dostarczy dwa „prototypowe” egzemplarze E-7A Wedgetail w konfiguracji wymaganej przez US Air Force, a także zrealizuje cykl badawczo-rozwojowy, szkolenie personelu oraz będzie realizować usługi wsparcia logistycznego.
Pierwsze, nieoficjalne, informacje wskazujące, że obie strony doszły do porozumienia pojawiły się w mediach amerykańskich w lipcu bieżącego roku. Negocjacje w tej sprawie trwały od lutego 2023 roku, kiedy podpisano umowę ramową w sprawie dostawy dwóch pierwszych samolotów. Pomimo faktu, że są traktowane jako prototypowe, mają reprezentować standard seryjny. Jednym z powodów przeciągających się negocjacji, a także podpisania kolejnych umów wykonawczych, była kwesta zmiany konfiguracji wyposażenia pokładowego samolotów, co (jak wskazuje nieoficjalnie Departament Obrony) okazało się sporym (i niemiłym) zaskoczeniem.
E-7A Wedgetail bazuje na komercyjnym samolocie pasażerskim Boeing 737-700ER. Kluczowym elementem jest stacja radiolokacyjna Northrop Grumman MESA umieszczona w owiewce nad kadłubem. Pozwala na obserwację przestrzeni powietrznej w promieniu 360 stopni. Dotychczas Boeing dostarczył czternaście seryjnych E-7 do klientów eksportowych – Australii, Republiki Korei oraz Turcji. Obecnie trzy maszyny są przygotowywane dla Wielkiej Brytanii, której rząd planuje rozszerzyć umowę o dwa kolejne egzemplarze. Innym użytkownikiem będzie NATO, które w ramach programu AFSC ma zakupić (w I fazie) sześć egzemplarzy. Docelowe zapotrzebowanie Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych obejmuje 26 egzemplarzy, które pozwolą na zastąpienie obecnie eksploatowanych Boeing E-3 Sentry.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu