21 sierpnia rząd Australii poinformował o podjęciu decyzji w sprawie zakupu trzech rakietowych systemów uzbrojenia, które łącznie mają kosztować 1,7 mld AUD.
Autoryzowane projekty obejmują zakup ponad 200 pocisków manewrujących RTX RGM-109 Tomahawk. Broń ma stanowić uzbrojenie ofensywne niszczycieli rakietowych typu Hobart, a sama Australia będzie drugim użytkownikiem eksportowym (po Wielkiej Brytanii). Amerykański Departament Stanu zatwierdził sprzedaż pocisków w marcu 2023 roku – pakiet obejmował do 200 pocisków w wersji Block V oraz do 20 Block IV. Druga umowa ma obejmować zakup ponad 60 pocisków przełamania obrony przeciwlotniczej Northrop Grumman AGM-88G AARGM-ER. Nosicielami mają być samoloty Boeing F/A-18F Super Hornet, E/A-18G Growler, a w przyszłości także Lockheed Martin F-35A Lightning II. Także w tym przypadku Australijczycy mają już zgodę władz amerykańskich na sprzedaż uzbrojenia. Jednocześnie będzie to pierwsza transakcja eksportowa tej wersji pocisku – co należy podkreślić, w przyszłości AGM-88G AARGM-ER może być istotnym produktem eksportowym, gdyż dzięki swoim wymiarom możliwe jest wykorzystanie przez samoloty rodziny F-35 Lightning II w kadłubowych komorach uzbrojenia.
Trzeci projekt dotyczy zakupu kierowanych pocisków przeciwpancernych Rafael Spike LR2. Broń, która ma być dostarczana od 2024 roku, będzie stanowić uzbrojenie bojowych wozów rozpoznawczych Boxer.
Zakup powyższych systemów to wynik zmian w koncepcji uzbrojenia Sił Obronnych Australii. Jednym z celów jest wyposażenie w broń dalekiego zasięgu, która ma pozwolić na uzyskanie przewagi jakościowej nad potencjalnymi rywalami. Dodatkowo rząd w Canberrze chce uzyskać kompetencje w zakresie produkcji. Będzie to możliwe dzięki dołączeniu do wybranych programów rakietowych, rozwijanych m.in. przez Stany Zjednoczone.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu