Zaloguj

Patroller dla Armée de terre

Wizja artystyczna Patrollera w locie z podwieszonym wyposażeniem.

Wizja artystyczna Patrollera w locie z podwieszonym wyposażeniem.

Po latach używania przez francuskie wojska lądowe bezzałogowego systemu rozpoznawczego szczebla taktycznego SDTI (Système de drone tactiques intérimaire), który do służby wprowadzono w 2005 r., podjęto decyzję o zakupie nowego systemu tego typu – SDT (Système de drone tactique). Do konkursu, ogłoszonego jesienią 2014 r. przez Generalną Dyrekcję ds. Uzbrojenia (Direction Générale de l'Armement – DGA), stanęły dwie firmy: francuska Sagem (od maja 2016 r. – Safran Electronics & Defense) i europejski koncern Thales. Pierwsza zaproponowała, zaprezentowanego po raz pierwszy w 2009 roku Patrollera, druga – znany już wcześniej i rozwijany dla Wielkiej Brytanii – aparat Watchkeeper. Francuska konstrukcja przeszła wcześniej kilka cykli lotów próbnych, w tym w listopadzie 2014 r. testy w cywilnej przestrzeni powietrznej. Watchkeeper natomiast – choć miał już za sobą chrzest bojowy w Afganistanie – przeprowadził próby tego typu 30 września 2015 r.

4 września 2015 roku obydwa podmioty złożyły ostateczne oferty. Decyzja o wyborze dostawcy miała zostać podjęta przez CMI (Comité Ministériel d’Investissement, Komisja ds. Inwestycji Ministerstwa Obrony) do końca grudnia 2015 r. 1 stycznia 2016 r. ogłoszono werdykt dotyczący dostawcy systemu SDT dla Armée de terre – po testach obydwu maszyn, decyzją DGA i STAT (Section technique de l’armée de terre, szefostwo służb technicznych wojsk lądowych), wybrano system Patroller Sagema. Konkurencyjny Watchkeeper Thalesa (a faktycznie brytyjskiego oddziału koncernu – Thales UK), będący niekwestionowanym faworytem w tym postępowaniu, niespodziewanie przegrał. Ostatecznie to Safran dostarczy do 2019 r. dwa zestawy SDT, każdy składający się z pięciu aparatów latających i jednej naziemnej stacji kontroli. Cztery dalsze aparaty i dwie stacje posłużą do szkolenia operatorów oraz jako rezerwa sprzętowa (łącznie zbudowanych zostanie więc 14 BSP i cztery stacje). Zwycięska firma zapewnia również utrzymanie sprzętu w zdolności operacyjnej (MCO – Maintien en condition opérationnelle) przez okres 10 lat. Potwierdzono, że decyzja o wyniku przetargu została przekazana oferentom 20 stycznia br., a jednocześnie zapowiedziano, że w lutym zostanie potwierdzona oficjalnie przez CMI. Czynnikiem decydującym bez wątpienia był fakt, że Patroller nawet w 85% będzie powstawał we Francji, natomiast w przypadku Watchkeepera ten udział wyniósłby zaledwie 30÷40%. Ocenia się, że realizacja kontraktu zapewni ponad 300 nowych miejsc pracy. Z pewnością wpływ na taką, a nie inną decyzję miało też fiasko brytyjsko-francuskiego programu zacieśnienia współpracy wojskowo-technicznej. Gdyby Brytyjczycy zamówili francuskie kołowe transportery opancerzone VBCI produkcji RVI/Nextera (obecnie KNDS), którymi wcześniej wyrażali zainteresowanie, Francuzi ze swej strony zapewne zdecydowaliby się na Watchkeepery.
Stanowiący podstawę systemu SDT aparat bezzałogowy Patroller oparty jest na prostej, niezawodnej i produkowanej seryjnie konstrukcji – załogowym motoszybowcu Stemme Ecarys S15. Będzie mógł przebywać w powietrzu do 20 godzin, a jego maksymalny pułap lotu sięga 6000 m. Aparat o masie 1000 kg może przenosić ładunek użyteczny do 250 kg i poruszać się z prędkością 100÷200 km/h. Wyposażony w zaawansowaną głowicę optoelektroniczną Euroflir 410, będzie mógł wykonywać zadania rozpoznawcze zarówno w dzień, jak i w nocy. Pierwsze egzemplarze Patrollerów zostaną dostarczone w 2018 r. Dla wielu obserwatorów wybór oferty Sagema stanowił duże zaskoczenie. Typowany na zwycięzcę koncern Thales, dostarczył do dziś ponad 50 swych platform w programie uruchomionym na potrzeby British Army, a Watchkepeer przeszedł także pomyślnie chrzest bojowy w czasie działań nad Afganistanem w 2014 r.
5 kwietnia 2016 roku w Montluçon, w zakładach Safran Electronics & Defense, odbyła się uroczystość podpisania umowy dotyczącej zakupu systemu SDT dla Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Republiki Francuskiej. Umowę ze strony dostawcy podpisał Philippe Petitcolin, prezes Safran, zaś ze strony DGA, jej dyrektor generalny Vincent Imber. Wartość umowy to 350 mln EUR.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusercrosslistfunnelsort-amount-asc