Na mocy umowy, o wartości 170 mln dolarów, producent ma dostarczyć parę maszyn do września 2020 roku. Dodatkowo do maja 2020 roku mają zostać zrealizowane zmiany konfiguracji całej czwórki samolotów rodziny C-130J Super Hercules – przypomnijmy Paryż zamówił dwa egzemplarze w wersji transportowej oraz dwa w wielozadaniowej transportowo-tankującej. Miało to związek z potrzebami operacyjnymi oraz problemami z rozwojem i wdrożeniem do eksploatacji średnich samolotów transportowych Airbus A400M Atlas. Formalna umowa międzyrządowa została zawarta 29 stycznia br., a dzięki uprzejmości Stanów Zjednoczonych Francuzi otrzymają samoloty szybciej – na drodze wymiany pierwszy C-130J-30 zostanie odebrany pod koniec 2017 roku, a kolejne do 2019 roku. Będą to płatowce budowane na zamówienie Stanów Zjednoczonych, które później zostaną zastąpione maszynami formalnie zakontraktowanymi dla Francuzów. Według części publikacji, mają one otrzymać moduły Harvest Hawk pozwalające na zabranie uzbrojenia precyzyjnego przeznaczonego do zwalczania celów naziemnych.
Obecnie drogą Francji planują pójść także Niemcy. W przypadku Berlina mowa o potrzebie zakupu sześciu samolotów – co ciekawe, niemieckie ministerstwo gospodarki próbuje lobbować za pozyskaniem brazylijskich Embraer KC-390. Przyłączenie się Niemców do tego projektu w jego obecnym stadium mogłoby przynieść korzyści gospodarcze poprzez udział w kooperacji przemysłowej.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu