13 maja Departament Obrony Stanów Zjednoczonych oraz koncern Boeing zawarli dwa kontrakty dotyczące produkcji i dostaw do klientów eksportowych kierowanych pocisków produkowanych przez powyższy podmiot. Łącznie mają one wartość 2,6 mld dolarów.
Pierwszy z nich, o wartości 1,9 mld dolarów, dotyczy produkcji 650 pocisków AGM-84 SLAM-ER przeznaczonych dla Arabii Saudyjskiej. Poza tym kontrakt obejmuje także przeprowadzenie zmian konstrukcyjnych wynikających z zastąpienia przestarzałych podzespołów montowanych w powyższych pociskach. Całe zamówienie ma zostać zrealizowane do grudnia 2028 roku. Broń ma stanowić uzbrojenie dla wielozadaniowych samolotów bojowych Boeing F-15SA Advanced Eagle oraz F-15SR Strike Eagle. Nie można wykluczyć, że w przyszłości Arabia Saudyjska zakupi także maszyny patrolowe bazowania lądowego Boeing P-8A Poseidon, które są zintegrowane z pociskami tego typu.
Pociski AGM-84 SLAM-ER są przeznaczone do precyzyjnego zwalczania celów naziemnych i nawodnych. Zasięg wynosi około 270 km, a głowica bojowa ma masę 360 kg.
Drugi, z ogłoszonych, kontrakt ma wartość 700 mln dolarów i dotyczy produkcji oraz dostaw do klientów eksportowych 467 sztuk kierowanych pocisków przeciwokrętowych RGM-84 Harpoon oraz pakietów wsparcia eksploatacyjnego. Powyższe zlecenie stanowi kumulację kilku umów zawartych w ostatnim czasie poprzez procedurę FMS. Cztery pociski wraz z pakietem wsparcia trafi do Brazylii, osiem sztuk wraz z pakietem wsparcia do Tajlandii, 53 pociski i wsparcie zamówił Katar. Największy pakiet, obejmujący 402 pociski wraz z elementami wsparcia, zamówiła Arabia Saudyjska. Dodatkowo samą usługę wsparcia, dla już eksploatowanych pocisków, zamówiono na rzecz Holandii, Japonii, Indii oraz Republiki Korei. Co ważne, całość prac ma zostać zrealizowana do końca 2026 roku, a producent otrzymał całą zakontraktowaną kwotę.
(Łukasz Pacholski) | Foto: US Navy |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu